Arek Kowalczyk
Tylko jedna koncesja, brak NOKE oraz więcej uprawnień kontrolnych dla inspekcji górniczych i środowiskowych. W takcie konferencji z udziałem premiera Donalda Tuska minister środowiska, Maciej Grabowski zaprezentował propozycję nowelizacji ustawy Prawo geologiczne i górnicze. Projekt zostanie przekazany przez ministra pod obrady Rady Ministrów w najbliższych dniach.
- Trzeba pamiętać, że przedłużające się procedury rozpatrywania wniosków koncesyjnych spowodowały, że w 2013 r. dynamika prac poszukiwawczych spadła. Branża obawiała się, że powołanie NOKE - "superłupkowego nadzorcy i kontrolera" - dodatkowo negatywnie wpłynie na ten proces - mówi Izabela Albrycht.
- Sprawy nabiorą jednak rzeczywiście tempa jeśli przyśpieszą prace poszukiwawcze. Zapewnienia Ministra Środowiska, że w 2014 r. wykonanych zostanie 30 odwiertów napawa optymizmem. Premier wskazał też dziś "łupkowewgo kapitana", mówiąc, że Minister Grabowski będzie osobą odpowiedzialną za rozwój sektora łupkowego. To dobry sygnał, bowiem w perspektywie czasu można będzie dokonać oceny prac nad rozwojem tego sektora. Żeby jednak kapitan wiedział jak nawigować powinna powstać "łupkowa mapa", plan działania rządu w zakresie budowy sektora łupkowego – twierdzi prezes Instytutu Kościuszki.
Albrycht podkreśla również, że działania rządu i biznesu w sprawie łupków mogą mieć bardzo istotny pozytywny wpływ na życie Polaków i naszej gospodarki. - Płynny rozwój technologii łupkowej wymaga poparcia społecznego, dlatego uważam, że obecnie kluczowe będzie dotarcie do obywateli z tymi dobrymi, przedstawionymi w rzetelny sposób informacjami. Jako Instytut wraz z partnerami przygotowujemy np. krajową premierę filmu FrackNation, który pokazuje społeczne podejście do wydobycia łupków w Stanach Zjednoczonych i jest odpowiedzią na antyłupkowy film Gasland. Liczymy na nowe otwarcie w ogólnonarodowej debacie na ten temat - podsumowuje Izabela Albrycht.