Minister zaznaczył, że w najbliższych latach realizowane będą również inne inwestycje energatyczne zarówno w ramach grupy PGE jak i innych spółek. – To są takie realizacje jak w Tychach, Stalowej Woli, w Legnicy czy we Włocławku. Także projekt tutaj niedaleko w ramach grupy PGE w Turowie. Jeśli chodzi o elektroenergetykę są to moce najnowocześniejsze o skali inwestycyjnej 30 mld złotych – wyjaśniał Karpiński. Łącznie w ciągu kilku najbliższych lat powstaną bloki o łącznej mocy 5000 MW.
Miliardy na inwestycje w energetyce
Zaawansowane prace trwają także na placu budowy terminalu LNG w Świnoujściu. Minister przypomniał również, że 10 mld złotych zostanie zainwestowane w budowę i modernizację energetycznych sieci przesyłowych, a na inwestycje w infrastrukturę gazową spółki przeznaczą 18 mld złotych. Karpiński wspomniał również o nowelizacji ustawy terminalowej, ostatnio przyjętej przez Radę Ministrów. Ułatwi ona budowę gazociągów o łącznej długości 3,4 tys. km.
– Żeby przetransportować będziemy modernizowali linie przesyłowe energetyczno o wartości 10 mld złotych do 2020 roku i prawie 18 mld złotych na sieci przesyłowe i zbiorniki magazynowe dla gazu ziemnego. Ta cała kompozycja będzie w efekcie dawała bardzo nowoczesne moce wytwórcze, bardzo sprawne i efektywne przesyłanie i bardzo bezpieczne połączenia z całą siecią czy to elektroenergetyczną czy to gazową Unii Europejskiej – mówił minister.
– To radykalnie podniesie nasze bezpieczeństwo energetyczne a jednocześnie spowoduje, że te nośniki energetyczne będą bardziej dostępne i tańsze co pozwoli nam na podniesienie konkurencyjności naszej gospodarki – skonkludował minister skarbu.
Tusk: to największa inwestycja wolnej Polski
Na sobotnim spotkaniu z dziennikarzami premier Donald Tusk zachwalał inwestycje w nowe bloki energetyczne w Opolu. – To jest prąd, który popłynie do ponad 2 mln gospodarstw domowych w Polsce. Taka jest skala tej inwestycji. Ta inwestycja warta 11,5 mld złotych, to jest tak na prawdę największa inwestycja przemysłowa wolnej Polski po roku 1989 – to też daje wyobrażenie o ogromie tego przedsięwzięcia – mówił Tusk.
Zgodnie z postanowieniami kontraktu na rozbudowę Elektrowni Opole o wartości 11,6 mld zł brutto przekazanie do eksploatacji bloku numer 5 nastąpi w III kwartale 2018 r., a bloku numer 6 w I kwartale 2019 r. Zastosowanie najnowocześniejszych technologii spalania węgla kamiennego pozwoli spółce pozyskać jednostki charakteryzujące się najwyższą dostępną na rynku wydajnością wytwarzania energii elektrycznej (tzw. sprawność netto bloków wyniesie co najmniej 45,5 proc.) i jednocześnie średnio o ok. 20 proc. niższą emisją CO2 w porównaniu do obecnie funkcjonujących w Polsce elektrowni.
Realizacją inwestycji zajmie się konsorcjum w skład którego wchodzą Rafako, Polimex Mostostal oraz Mostostal Warszawa do których dołączył również francuski Alstom. Polskie firmy wchodzące w skład konsorcjum jeszcze cztery lata temu, kiedy ogłaszano przetarg były w dobrej sytuacji. Jednak zmieniła się ona w sposób diametralny. Rafako wchodzi w skład grupy PBG, która jest w stanie upadłości układowej. Polimex-Mostostal jest w trakcie procesu głębokiej restrukturyzacji organizacyjnej i finansowej, a w styczniu PXM wycofał się kontraktów drogowych. Sytuacja Mostostalu Warszawa również nie należy do najlepszych.
– Nie odpowiadam za kondycję finansową żadnego z konsorcjantów. Jestem jednak odpowiedzialny za to, jak została skonstruowana umowa, w jaki sposób utworzono konsorcjum i jak interesy PGE, a konkretnie spółki zależnej – PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna zostały zabezpieczone – mówił niedawno w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” Marek Woszczyk, prezes Polskiej Grupy Energetycznej.