– Kolej na terenie gdyńskiego portu jest w ogromnej większości przystosowana do jego aktualnych i przyszłych potrzeb – informuje portal „RynekInfrastruktury.pl” Walery Tankiewicz, wiceprezes zarządu, dyrektor ds. infrastruktury i zarządzania majątkiem Zarządu Portu Morskiego Gdynia. Mimo to cały czas prowadzone są duże inwestycje aby poprawić dostęp kolei do Portu Gdynia. W 2016 roku jej udział w obrocie towarów wyniósł 29%.
Spadki w 2015 roku
Po rekordowym, dla gdyńskiego portu, 2014 roku, przyszedł czas na nieco gorszy 2015 rok. Spadki odnotowano w przeładunkach i zyskach. Obrót towarów w porcie spadł o 6,23%, a zysk był gorszy o 22,6%. Słabiej wypadły także gdyńskie terminale kontenerowe. Tu spadek wyniósł 19,35%.
Takie wyniki wpływają znacznie na transport w porcie. Tu mamy stabilną sytuację jednak widać niewielkie zmiany. W najlepszym, dla Portu Gdynia, roku 2014 koleją przewieziono 6 025,2 tys. ton co stanowiło 31% całego przewozu towarów w porcie. W ubiegłym roku udział transportu kolejowego wyniósł 29%. Na tą niewielką różnicę najbardziej wpłynął spadek obrotu kontenerów w gdyńskim porcie.
Udział poszczególnych rodzajów transportu w obsłudze portu Gdynia w latach 2014-2015 (liczony w tys.ton).Kolej na inwestycje
Mimo zadowolenia zarządu z obecnej dywersyfikacji transportu w porcie planowane są kolejne inwestycje mające rozwijać dostęp kolei do odpowiednich terminali. – Zarząd Morskiego Portu Gdynia zainwestował w latach 2007-2015 duże środki w modernizację infrastruktury kolejowej na terenie portu i w ogromnej większości jest ona przystosowana do aktualnych i przyszłych potrzeb – mówi Walery Tankiewicz. – Obecnie przygotowujemy dokumentację projektową inwestycji „Rozbudowa dostępu kolejowego do zachodniej części Portu Gdynia”, która wejdzie w etap realizacji w 2017 roku – dodaje.
Wartość tej inwestycji ma osiągnąć 60 mln zł. – W ramach tej inwestycji zostanie przebudowana, zelektryfikowana i wyposażona w SRK bocznica kolejowa prowadząca do terminalu kontenerowego oraz wybudowana zupełnie nowa bocznica przeznaczona do obsługi przewozów intermodalnych na zapleczu logistycznym terminali kontenerowych – informuje przedstawiciel ZPMG.
Port to nie wszystkoJednak jak wiadomo sama infrastruktura kolejowa w porcie nie wystarczy. Ważna jest też budowa odpowiedniej sieci kolejowej. Tu z pomocą przychodzi PKP PLK. – Równocześnie PKP PLK przygotowuje inwestycję „Poprawa dostępu kolejowego do portu morskiego w Gdyni”, w ramach której nastąpi kompleksowa modernizacja tzw. Stacji Gdynia Port, łączącej wszystkie rejony portu ze szlakami kolejowymi. Szacunkowy koszt inwestycji to ok. 650 mln zł przewidzianych do realizacji w latach 2018 – 2020 ze środków CEF – informuje Walery Tankiewicz.
Kolejnym ważnym dla Portu Gdynia zadaniem w zakresie dostępu kolejowego jest modernizacja linii kolejowej 201 Gdynia – Kościerzyna – Bydgoszcz Maksymilianowo, wymagającej rozbudowy do dwóch torów i elektryfikacji. – Pozwoliłoby to na obsługę kolejową Portu Gdynia z pominięciem przejazdu przez kilkudziesięciokilometrowy obszar zurbanizowany na linii Gdynia – Sopot – Gdańsk – Pruszcz Gdański – mówi dyrektor ds. infrastruktury i zarządzania majątkiem ZPMG. – W perspektywie kilku lub kilkunastu lat na tej linii, ze względu na duże nasilenie ruchu pasażerskiego i zaostrzające się regulacje w zakresie przewozu ładunków niebezpiecznych, będą występowały coraz większe ograniczenia. Dlatego też ważna jest realizacja tego projektu, co dopełniłoby potrzeby inwestycyjne naszego portu w zakresie dostępu kolejowego na wiele dziesięcioleci – dodaje.
Kolej konkuruje z samochodamiRodzaj transportu jest uzależniony od rodzaju towaru oraz układu sieci drogowej lub kolejowej w głębi lądu. Przecież chodzi o to żeby szybko i sprawnie dotrzeć do klienta. – Wykorzystanie transportu kolejowego do obsługi ładunków masowych zależy w dużym stopniu od możliwości infrastrukturalnych w głębi lądu oraz struktury odbiorców czy nadawców ładunków. Dlatego też transport zboża, przy dużym rozdrobnieniu zaplecza magazynowego i klientów, w większości odbywa się transportem samochodowym – mówi Walery Tankiewicz. – Odwrotna sytuacja występuje w węglu, koksie i innych ładunkach, w których występuje duża konsolidacja klientów, zazwyczaj dysponujących własnymi bocznicami w głębi kraju. Wydaje się, że co do zasady transport kolejowy jest już często konkurencyjny wobec samochodów. Zarówno jeżeli chodzi o koszt, jak i czas przewozu – dodaje.
Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej aspekty. Kolej staje się bardzo korzystna przy transporcie kontenerowym. – Potwierdza to coraz większy udział kolei w przewozach kontenerów – rozbudowa sieci lądowych terminali intermodalnych spowodowała, że transport kolejowy z powodzeniem konkuruje z samochodowym – komentuje przedstawiciel ZPMG.