Łukasz Malinowski
Obniżka cen surowca w Polsce nie będzie tak spektakularna przede wszystkim - jak wskazuje "DGP" - ze względu na znacznie większe koszty wydobycia surowca. W Stanach Zjednoczonych jest to 8-9 mln dol., w Polsce - 10-15 mln dol. Ta różnica wynika głównie bardziej skomplikowanej struktury geologicznej i większych obostrzeń środowiskowych w Polsce.
W Europie brakuje też urządzeń wiertniczych, tereny są gęściej zaludnione, nie możemy poza tym korzystać z efektu skali. W USA i Kanadzie dotychczas wykonano ponad 400 tys. odwiertów poszukiwawczych i eksploatacyjnych. Każdy kosztował w przeliczeniu średnio 10 – 28 mln zł. Dla porównania w Polsce na razie rozpoczęto 33 odwierty poszukiwawcze. A na tym wstępnym etapie spółki wydały w sumie około 3 mld zł.