Arek Kowalczyk
Zabieg wykonany będzie na głębokości ponad 2,5 km w poziomym odcinku otworu, w wybranym interwale o długości około 700 m. Prace intensyfikacyjne podzielone zostały na 7 sekcji szczelinowania i potrwają około tygodnia. Do współpracy zaproszono takie firmy jak: United Oilfield Services, Exalo Drilling, Halliburton, Veolia Usługi dla Środowiska oraz Instytut Nafty i Gazu w Krakowie.
- W oparciu o przyjęty harmonogram prac projektowych metodycznie badamy tereny posiadanych koncesji. Porównujemy archiwalne informacje geologiczne z nowo uzyskanymi wynikami badań sejsmicznych oraz otworowych. Analizy te mają na celu stworzenie nowego modelu geologicznego basenów Lubelskiego i Podlaskiego, co z kolei pozwoli na podjęcie decyzji o kolejnych lokalizacjach odwiertów poszukiwawczo-badawczych – podkreśla Wiesław Prugar, Prezes Zarządu Orlen Upstream.
Na terenie koncesji Lubartów Orlen Upstream wykonał dotychczas trzy odwierty badawcze. Dwa zlokalizowane są w Berejowie, na terenie gminy Niedźwiada. Pierwszy z nich - odwiert pionowy o głębokości 2613 m p.p.t. wykonany został na przełomie 2011 i 2012 roku. W oparciu o pozyskaną wiedzę, na przełomie 2012 i 2013 r. wykonano drugi odwiert, tym razem kierunkowy. Zabieg szczelinowania hydraulicznego w tym otworze zakończony zostanie testem produkcyjnym, który pozwoli na zbadanie przypływu gazu ziemnego.
Orlen Upstream wykonał dotąd na terenie Polski obszerny pakiet badań sejsmicznych wraz z interpretacją, a także osiem otworów poszukiwawczo-badawczych (sześć pionowych i dwa horyzontalne). Obecnie trwa realizacja kolejnego odwiertu poszukiwawczego w miejscowości Kisielsk w gminie Stoczek Łukowski na terenie koncesji Wodynie-Łuków.
Hydrauliczne szczelinowanie polega na wpompowaniu pod dużym ciśnieniem tzw. płuczki (mieszaniny wody z piaskiem i związkami chemicznymi) w głąb ziemi do powiększenia szczelin w skałach, w których znajduje się gaz ziemny. Skład chemiczny płuczki budzi największe zastrzeżenia. Jednym z głównych argumentów przeciwników wydobycia gazu z łupków jest to, że zawarte w niej substancje są szkodliwe i jeśli wydostaną się z odwiertu mogą np. skazić wody gruntowe.