Rynek Infrastruktury
Wczoraj, 20 września Klub PO-PSL w Parlamencie Europejskim zorganizowało konferencję poświęconą tematyce gazu łupkowego. Była to pierwsza debata nt. gazu łupkowego w Parlamencie Europejskim. Głos w tej sprawie zabrali wybitni światowi eksperci oraz eurodeputowani, między innymi Bogdan Marcinkiewicz, członek komisji ITRE, angażujący się w sprawy gazu łupkowego na skalę europejską.
Marcinkiewicz stwierdził, iż w spotkaniach okrągłego stołu powinny uczestniczyć osoby, którym zależy na merytorycznej dyskusji w sprawie gazu łupkowego. - W tej chwili wiele osób podchodzi do tematu za bardzo emocjonalnie. Przecież przeprowadzone dotąd ekspertyzy nie wykazały negatywnego oddziaływania odwiertów w poszukiwaniu gazu łupkowego na środowisko naturalne. Prace muszę być więc kontynuowane – stwierdził Europoseł.
Pochodzący ze Śląska Marcinkiewicz kolejny raz zaapelował też o wyrozumiałość dla Polski, która obecnie w ponad 90 procentach opiera swoją gospodarkę o węgiel. - Nie możemy być traktowani jak kraje Europy Zachodniej, które już od wielu lat odchodzą od energetyki opartej o paliwa kopalne. Proces dostosowywania naszego przemysłu do rygorystycznych wymogów zawartych w pakiecie klimatycznym 3 x 20 będzie przebiegał zdecydowanie wolniej niż w innych krajach, a wysokie koszty zakupu praw do emisji CO2 mogą bardzo negatywnie wpłynąć na gospodarkę. Dlatego apeluję o wydłużenie okresu przejściowego dla naszego kraju. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której bogata w paliwa kopalne Polska całkowicie rezygnuje z własnych zasobów na rzecz źródeł odnawialnych. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest rozwój technologii obniżających emisję gazów cieplarnianych, a także pozyskiwanie gazu z łupków – zakończył.