Poznań na niewielkim plusie, ale szykują się cięcia w siatce połączeń

To niewiele, ale spowolnienie nie dotyczy obecnie praktycznie wszystkich lotnisk w kraju. Statystyki ostatnich tygodni pokazują, że liczba obsługiwanych operacji lotniczych pokrywa się z wynikami z roku 2011 a notowane w poprzednich miesiącach nawet kilkunastoprocentowe wzrosty stopniały do przedziału od zera procent do ok. 2 procent. Dla poznańskiego lotniska spowolnienie może oznaczać spore kłopoty, tym bardziej, że w najbliższym czasie z siatki połączeń mają zniknąć popularne destynacje.

W okresie od stycznia do sierpnia bieżącego roku – w porównaniu z analogiczny okresem w roku 2011 – wzrost ruchu pasażerskiego wyniósł 17,7 proc. W ciągu ośmiu miesięcy roku 2012 odnotowujemy 21 proc. wzrost w segmencie ruchu regularnego oraz 9,5 proc. wzrost w segmencie ruchu czarterowego, w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Już jesienią można się spodziewać coraz gorszych statystyk poznańskiego lotnisk. Jesienna siatka połączeń z Ławicy będzie bowiem liczyć zaledwie 20 połączeń. To najgorszy wynik od kilku lat. Tymczasem trwa rozbudowa lotniska. Malejące przychody z obsłużonych pasażerów mogą nie starczyć na urzymanie rozbudowanego portu.

Co prawda władze Ławicy zastrzegają, że nie mają jeszcze oficjalnej informacji od przewoźnika, ale z systemu rezerwacyjnego niskokosztowego przewoźnika Ryanair zniknęły połączenia do Mediolanu i Bolonii. Po 31 października nie można ich już kupować.

Ten sam przewoźnik zawiesił jakiś czas temu połączenia do Edynburga i Madrytu. Konkurencyjna linia WizzAir skasowała loty do Barcelony i Rzymu. Splajtowały również linie lotnicze OLT Express, które realizowały połączenia z Ławicy do Warszawy, Gdańska, Krakowa i Katowic. Do czarnej listy dołącza też Norwegian, który zrezygnował z latania do Oslo. Również sezonowe połączenia na Majorkę i do bułgarskiego Burgas zostają zawieszone. Jak wynika z obliczeń „GW”, z 29 kierunków oferowanych obecnie przez Ławicę zostanie na jesień zaledwie 20. Ponadto część z tych 20 połączeń odbywa się do różnych portów, ale obsługujących te same miasta – Londyn Stansted i Luton oraz Oslo Rygle i Torp.