mg
Michal Grobelny, Rynek Infrastruktury: Na jakie przetargi obecnie oczekujecie, zarówno jeśli mowa o kolei, jak i innych segmentach branży infrastrukturalnej?
Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji-Tiltry: Dużym rynkiem jest rynek tramwajowy. 16 istniejących aglomeracji z systemami tramwajowymi to spore możliwości. Ten rynek się poszerza – sieć tramwajowa w wielu miastach wymaga sporych nakładów. Dla nas, jako „starej” Trakcji, rynek kolejowy pozostanie największym. Mamy potężny portfel zamówień na najbliższe 3 lata – blisko 4 mld zł z samych zamówień kolejowych. Jesteśmy oczywiście w stanie zrobić nieco więcej.
Na jakim poziomie są obecnie wykorzystywane moce przerobowe firmy?
Wszystko zależy od organizacji robót. Ludzie często pracuję 2-3 godziny dziennie, ponieważ nie ma możliwości zamknięcia ruchu na torze. Często tym samym torem musimy dowozić materiały budowlane i odbierać różne odpady z placu budowy. To bardzo trudne od strony logistycznej. Na domiar złego, remontowane są całe ogromne odcinki – na trasie E65 od Mławy do Gdyni toczą się roboty. Dowóz materiałów do środkowych odcinków dodatkowo zwiększa ruch. To ogromny problem. Podobny będzie na E30. Odcinek Katowice – Kraków jest bardzo obciążony, podobnie jest z fragmentem Rzeszów – Kraków. Łącznie 9 odcinków będzie realizowane w tym samym czasie. To utrudnia prace i obniża wydajność.
Mówił pan, że Tiltra to będzie kierunek wschodni. A co z drogami w Polsce?
Firma ta ma 70 proc. przychodów z terenów Polski. Te nowe rynki pozostają w sferze planów, ale na dziś i na jutro to są przychody z Polski i Litwy. Chodzi tutaj o drogi i mosty.
Jakie projekty realizowane są w Polsce?
Specjalizujemy się w raczej niewielkich kontraktach, takich powiedzmy po 100 mln zł. Mamy jedną umowę na autostradzie A1 koło Kutna. Ten kontrakt zakończy się na wiosnę przyszłego roku. Mamy tam trochę kłopotów, ale droga ta będzie przejezdna, przynajmniej na tym odcinku, na Euro 2012. Jednak Tiltra operuje głównie na rynkach lokalnych, generalnie w Polsce południowo-wschodniej i północno-wschodniej. Mamy dwa centra: Tarnów – spółka Poldim i Białystok – spółka PUI. Poldim jest jednym z największych w Polsce producentów emulsji asfaltowych i mas bitumicznych. Ok. 300 mln zł przychodu to właśnie produkcja, a pozostała jego część to roboty budowlane.