SLD od połowy maja zbiera podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie prywatyzacji. W referendum mieszkańcy Warszawy mieliby odpowiedzieć na pytanie: „Czy jesteś za sprzedażą należącego do Miasta Stołecznego Warszawy Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej SPEC SA”.
Wymaganą prawem liczbę 140 tys. podpisów muszą zebrać do 5 lipca. Na razie jest ich około 90 tys. – Jest wielka mobilizacja. Cały czas spływają kolejne listy. Dzwonią też różni ludzie z pytaniem, gdzie mogą dostarczyć zebrane podpisy i mówią o liczbach z zakresu od 2 do 8 tys. Może więc się uda, tym bardziej, że listy trafiają do nas w różny sposób i niezwykle ciężko oszacować, ile jeszcze się ich pojawi – mówi Grzegorz Walkiewicz.
Nawet jeżeli się nie uda doprowadzić do referendum, według radnego SLD, akcja „Stop prywatyzacji SPEC” okazała się sukcesem. – Przy udziale niewielkich nakładów finansowych udało się zainteresować tematem wielu mieszkańców, działaczy różnych organizacji oraz media. Sukcesem jest też to, że zaczęliśmy poważnie rozmawiać o tym, co może się stać po prywatyzacji. Niestety władze Warszawy w dyskusji uczestniczyć nie chcą – mówi Walkiewicz.
Urząd miasta chce sprzedać 85 proc. akcji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Wartość transakcji szacuje się na ponad miliard złotych. W tegorocznym budżecie z tytułu prywatyzacji SPEC miasto zaplanowało uzyskanie 750 mln zł.