Państwowy Instytut Geologiczny opublikował 21 marca pierwszy naukowy raport dotyczący szacunkowych zasobów gazu z łupków w Polsce. Analizując dane z lat 1950 - 1990, sprawdzono, jakich ilości gazu ziemnego i ropy naftowej w skałach łupkowych w Polsce możemy się spodziewać. Jak wynika z raportu PIG gazu z łupków może być nawet blisko 2 biliony m3 (1920 mld m3), ale najbardziej prawdopodobne jest, że zasoby gazu z łupków w Polsce mieszczą się w przedziale: od 346 do 768 miliardów m3. Przy obecnym rocznym zapotrzebowaniu na gaz ziemny w Polsce (ok. 14,5 mld m3), wystarczy to na zaspokojenie potrzeb polskiego rynku na gaz ziemny przez prawie 65 lat.
Podczas konferencji "Polska na gazie łupkowym”, organizowanej przez Pracodawców RP, Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG powiedziała, że nawet jeśli zasoby miałyby wynieść 300 mld m3, to wciąż warto zainwestować w poszukiwania i wydobycie – pisze „Rzeczpospolita”. Zapewniła także, iż PGNiG będzie się w to angażować.
Natomiast prezes KGHM Herbert Wirth zauważył, że zasoby rzędu kilkuset miliardów metrów, jeśli zostaną potwierdzone, dają szansę zbudowania dużej potęgi i zapewnienia bezpieczeństwa surowcowego.
W dyskusji o łupkach głos zabrał także Mikołaj Budzanowski. - Jest wielu sceptyków, ale uważam że na przełomie lat 2014-2015 będzie funkcjonować co najmniej jedna kopalnia, w oparciu o 12 odwiertów. Nie uwierzę nikomu, kto mówi, że to nierealne – cytuje ministra skarbu „Rz”.