Partner serwisu
Szef rządu zaznaczył, że rozmowy w Brukseli mają doprowadzić do uchwalenia budżetu europejskiego. – Nie muszę nikomu w Polsce już chyba tłumaczyć, jak ważne to dla nas jest zadanie – dodał.
Donald Tusk podkreślił, że mamy nadzieję na kompromis, ale nie będzie to kompromis za wszelką cenę. – To jest argument, jaki Polska ma w rezerwie i jeśli będzie trzeba, jeśli nie będzie innego wyjścia: bardzo twarde stawianie sprawy wobec naszych partnerów – powiedział.
Premier Tusk poinformował, że wczoraj rozmawiał z premierem Włoch, Mario Montim, oraz że możemy liczyć na dobrą współpracę z Włochami i Francją. – Wsparcie dużych płatników netto jest niezbędne. Argumenty tych, którzy dają pieniądze są silne – podkreślił.
W czasie szczytu unijnego będzie pracował zespół pod przewodnictwem wiceszefa MSZ Piotr Serafina, który na bieżąco będzie analizował i obliczał każdą propozycję, jaka padnie podczas negocjacji.
Na pomyślne dla Polski negocjacje liczy minister transportu Sławomir Nowak, który mówił w zeszłym tygodniu, że nowy budżetu UE jest niezbędny, by udało się zakończyć realizowane w Polsce inwestycje, między innymi drogowe.
Minister mówił, że niemal jedna trzecia środków przeznaczona na fundusz spójności trafi na infrastrukturę, a unijne pieniądze pozwolą dokończyć w Polsce budowę sieci dróg ekspresowych i autostrad.
Zapisz się do newslettera:
