Łukasz Malinowski
Jak informuje „Gazeta Jarocińska” nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie z uwagi na inne przeszkody. Wójt mówi o zróżnicowanej strukturze własnościowej gruntów. - Zgadzają się oczywiście ci, którzy skasują pieniądze za grunt, na którym stanie wiatrak. Ale już inni nie są tak zadowoleni - podkreśla.
Włodarz gminy Nowe Miasto przyznaje, że do urzędu zgłosiły się firmy zainteresowane postawieniem elektrowni wiatrowych. - Jedna już przycichła, bo nie mogła znaleźć chętnych, gdzie mogłaby postawić wiatraki. Druga tych chętnych ma. Musi jednak uzyskać warunki z energetyki. Nieraz trzeba budować dziesiątki kilometrów linii energetycznej - dodaje Aleksander Podemski.