Wiceprezydent podkreślił na wczorajszej (27 sierpnia) konferencji, że ustalenia dotyczące budowy tunelu zamiast mostu zapadły już dawno. — Takie decyzje o wyznaczeniu przebiegu nie zapadają z piątku na sobotę, to zajmuje ze wszystkimi analizami kilkanaście lat. Budowa tunelu to wariant z lat 90., który właściwie został zaakceptowany w 2000 r. — powiedział Wojciechowicz.
Zdaniem wiceprezydenta w sprawie przebiegu metra na Powiślu trudno byłoby jednak o inną decyzję. — Należałoby znaleźć nowy korytarz, wyburzyć kilkanaście budynków, by po kilkuset metrach za Wisłą metro znowu schować pod ziemię. Nie wydaje się to zbyt szczęśliwe funkcjonalnie i urbanistycznie rozwiązanie — zauważył Wojciechowicz.
Wybór wariantu podziemego zamiast estakady i mostu jest ostateczny. — Odwracanie tego to zatrzymanie budowy na lat kilka i rzecz właściwie niemożliwa — uciął wiceprezydent.