Katowice: Nie możemy wpaść w pułapkę elitarności wielkomiejskiej

Sobula nawiązał do słów profesora Roberta Tomanka, byłego rektora Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, który stwierdził, że „trzeba zmienić sposób planowania miast, bo jeżeli będziemy postępowali tak, jak do tej pory, to transport zbiorowy będzie nieefektywny”.

– Nie będziemy mieli na czasu na planowanie, znacznie bardziej dynamiczne zmiany następują w sektorze mobilności i transportu, często wymuszone przez europejskie przepisy, dyrektywy i zasady, które będą obowiązywały od 2035 r. – zauważył, nawiązując do planowanego zakazu rejestrowania w Unii Europejskiej nowych samochodów spalinowych od 2035 r.

Wywołany do tablicy profesor Tomanek wyjaśnił, że „nie apeluje o budowanie miast idealnych”. – Chodzi o to, że jeżeli najpierw podejmiemy decyzję, że budujemy kompleks biurowy, a potem będziemy myśleć, jak ludzie do niego dotrą, to pojawią się problemy związane z przepustowością dróg i transportu zbiorowego. Transportu nie planuje się w krajach Trzeciego Świata – zauważył w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Z kolei wiceprezydent Katowic nawiązał do licznych zmian zachowań komunikacyjnych oraz stylu życia użytkowników transportu. – Jeśli byśmy ze zmianami (dotyczącymi np. zeroemisyjności – aut.) czekali na zmiany w planowaniu przestrzennym, to by to nie zadziałało. Znacznie więcej czasu wymagają daleko idące zmiany dotyczące rozłożenia pewnych funkcji w mieście, związane z tym, gdzie mieszkańcy powinni swoje potrzeby realizować – ocenił.

Zdaniem Sobuli „źle by było, gdybyśmy traktowali temat mobilności miejskiej wyłącznie z punktu widzenia dużych ośrodków”. – Inne są możliwości w takich ośrodkach, a zupełnie inne w małych miastach, które też formalnie są miastami. Trzeba brać pod uwagę zróżnicowanie, aby nie wpaść w pułapkę elitarności wielkomiejskiej. Rozwiązania, które będą charakterystyczne dla dużych miast, niekoniecznie sprawdzą się w małych, a powszechność tych rozwiązań będzie miała wpływ na to, czy będziemy mogli mówić o „marszu w stronę zeroemisyjności” – zauważył.

Wiceprezydent przypomniał, że nawet woj. śląskim inaczej wygląda centrum Katowic, Sosnowca Gliwic, Dąbrowy Górniczej a inaczej małych gmin, które także zmieniają swoją funkcję. – Rdzeń metropolii, jak Katowice, będzie się wyludniał, a zaludnienie będzie rosło w obwarzanku, gdzie tańsze są mieszkania oraz grunty – przewiduje Sobula.