Partnerzy serwisu:
Polityka i prawo

Projektanci doceniają liczbę zleceń, ale chcą lepszej współpracy

Dalej Wstecz
Data publikacji:
22-04-2024
Ostatnia modyfikacja:
19-04-2024
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

POLITYKA I PRAWO
Projektanci doceniają liczbę zleceń, ale chcą lepszej współpracy
fot. PKP PLK Zdjęcie ilustracyjne
Rozmowa między inwestorami, wykonawcami a projektantami z reguły jest lepszym rozwiązaniem, niż kierowanie sporu na drogę sądową. Warto też przywiązywać większą wagę do kryteriów pozacenowych – stwierdzili uczestnicy debaty otwarcia Kongresu Projektantów i Inżynierów. Przedstawiciel PKP PLK zapowiedział premiowanie rozwiązań skracających zamknięcia torowe, a GDDKiA – początek podpisywania z firmami projektowymi aneksów waloryzacyjnych.

– Kondycja naszego zawodu jest dobra, choć niektórych może to dziwić – zdiagnozował prezes Promost Consulting Tomasz Siwowski. Jak stwierdził, 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej przyniosło stabilny (choć nie bez fluktuacji) wzrost liczby i wartości zamówień. – Założyłem firmę pod koniec lat 90. wraz z dwoma dyplomantami. Dziś zatrudniam 150 osób z wielu różnych branż – zobrazował zmiany własnym przykładem.

Potrzebne nowe technologie – i dialog

Wyzwaniem dla branży będzie teraz utrzymanie tego, co udało się osiągnąć, i dalsza poprawa sytuacji. Największą przeszkodą – według prezesa Promostu – mogą okazać się nie pieniądze, ale kadry. – Na rynek zaczynają trafiać przedstawiciele generacji Z. Najważniejszy dla nich, według badań, jest samorozwój, a nie kariera zawodowa. Praca zajmuje w ich hierarchii wartości dopiero szóste miejsce, więc nie będą chcieli poświęcać się pracy tak jak my – a nasz zawód jest trudny – wyraził obawy Siwowski.

Częściowym rozwiązaniem może okazać się wykorzystanie nowych narzędzi informatycznych. – Zmieniające się technologie – BIM, ale i sztuczna inteligencja – wpływają na możliwości prowadzenia biznesu. Niedawno złożyliśmy do NCBiR wniosek o dofinansowanie projektu wykorzystania AI do optymalizacji projektowania mostów – poinformował prezes Promostu.

– Relacja z zamawiającymi jest szorstka, ale po tych 20 latach nie może być inna. Rozumiem jednak drugą stronę, która wydaje publiczne pieniądze i podlega z tego tytułu kontroli. Jedyną drogą jest dialog inżynierów z inżynierami – przekonywał.

MGGP: Zegar tyka

Według prezesa zarządu MGGP Pawła Grada fundamentem dialogu musi być chęć rozmów i świadomość znaczenia, jakie ma dla inwestorów wsparcie techniczne ze strony inżyniera. – Aby dialog miał sens, trzeba zdefiniować założenia. Głównym celem nie powinno być załatwienie czegoś dla branży, ale wykreowanie dobrych, bezpiecznych warunków realizacji inwestycji dla inwestorów. Aby branża była w stanie realizować inwestycje, które nas czekają, w najlepszej jakości, musi cieszyć się dobrą kondycją – przekonywał Grad.

Jak zauważył z zadowoleniem, poziom współpracy poprawia się z miesiąca na miesiąc. – Ważne, by określić ramy czasowe i respektować ustalenia. Niestety zdarzało się, że musieliśmy wracać do stołu negocjacyjnego w sprawach, które ustalono już wcześniej – stwierdził. Ramy dialogu są tym ważniejsze, że – jak przypomniał prezes MGGP – rozpoczęcie kolejnej fali inwestycji opóźniło się w Polsce już o dwa lata. – Zegar tyka, nie mamy czasu. Chcemy być gotowi. Zamknijmy te procesy, które się toczą – zaapelował.

– Start nowej perspektywy był dotychczas zawsze opóźniony, choć z różnych przyczyn. Za każdym razem nasza branża najpierw wycinała się wzajemnie – dodał. Rozwiązanie tego problemu wymaga – jego zdaniem – by nad racjonalnością składanych ofert czuwał inwestor, ale i same firmy projektowe. Zapewnienie zdrowych warunków konkurowania jest jednym z celów Związku Ogólnopolskiego Projektantów i Inżynierów (ZOPI) – współorganizatora Kongresu. – Reprezentujemy ponad 40 podmiotów, a nasz przekaz trafia do coraz większej liczby odbiorców – podkreślił w imieniu organizacji Grad.

Spory poza kontrolą szkodzą inwestycjom

– W procesie budowlanym jest za dużo „procesu”, a za mało „budowania” – ocenił radca prawny i wspólnik zarządzający w kancelarii Jerzykowski i Wspólnicy Jarosław Jerzykowski. Jak zaznaczył, księgowi oraz prawnicy nie są dobrymi nauczycielami – i nie zawsze chęć udowodnienia swoich racji bądź oszczędzenia za wszelką cenę wychodzi inwestycji na dobre. – Ważniejsze jest budowanie kultury kontraktowania i kultury prowadzenia procesu inwestycyjnego. Interes społeczno-gospodarczy realizuje się wtedy, gdy inwestycja jest pomyślnie zakończona. Strony są w permanentnym sporze, i to nie tylko na linii inwestor – wykonawca, ale i inwestor – inżynier czy projektant – wykonawca. Często spory te wychodzą spod kontroli. Wspomniana „szorstkość” relacji może jednak mieć różne stopnie i nie zawsze musi być zła – zastrzegł.

Radca polemizował z rozpowszechnionym przekonaniem, że prawo jest magicznym instrumentem, przy pomocy którego można zmieniać zachowania ludzkie. – To najwyżej pół prawdy. Aspekty techniczne i organizacyjne tworzą szerszą perspektywę. Do zmiany kultury inwestycji potrzebne są kadry i wiedza merytoryczna. Trzeba rozumieć też racje drugiej strony. Łatwiej wejść w spór sądowy, ale to pogarsza efektywność procesu inwestycyjnego – argumentował. Kompetencji potrzeba również do racjonalnego stosowania kryteriów pozacenowych oraz do negocjowania waloryzacji. Na szczęście coraz częściej strony sięgają po pozasądowe metody rozwiązywania sporów. – Mediacje pozwalają uzyskać rozwiązania kiedyś wręcz niewyobrażalne – stwierdził Jerzykowski.

PKP PLK: Więcej punktów za skrócenie zamknięć

Prezes zarządu PKP PLK Piotr Wyborski omówił dokonania nowego zarządu spółki w ciągu 2 miesięcy od jego powołania. – Dzięki dostępności środków UE udało nam się w tym czasie odblokować inwestycje o łącznej wartości 8 mld zł. To dopiero początek – zaznaczył. Trzy najważniejsze grupy zadań – według prezesa – to kończenie inwestycji rozpoczętych w poprzedniej perspektywie budżetowej (takich jak łódzki tunel średnicowy, modernizacja linii 202 czy południowej części Magistrali Węglowej), prace na liniach o największej przepustowości (np. Katowice – Zebrzydowice) oraz budowa nowych lub modernizacja istniejących linii w regionach wykluczonych komunikacyjnie. – Będziemy też poprawiać inwestycje z poprzednich lat – zapowiedział Wyborski.

Nowy szef zarządcy infrastruktury złożył też deklarację co do wyników realizowanego od kilku lat programu inwestycyjnego. Od rozkładu jazdy 2024/2025 czas przejazdu najszybszych pociągów na trasie Warszawa – Białystok ma wynieść poniżej 2 godzin. Między stolicą a Poznaniem będzie to ok. 2 h 20 min, a do Szczecina – poniżej 5 godzin. Mniej niż dwie godziny ma trwać jazda pociągiem z Krakowa do Zakopanego.

Na dużych projektach PKP PLK chcą nadal stosować formułę „buduj”. Jako że większość modernizacji toczy się pod ruchem, w przetargach na projektowanie ma zostać zwiększona waga kryteriów związanych z wpływem inwestycji na ruch pociągów. – Będziemy premiować takie rozwiązania, jak prefabrykacja, nasuwanie obiektów inżynieryjnych czy sterowanie ruchem utrzymujące najwyższą możliwą drożność. Mamy wiele opóźnionych inwestycji, chcemy więc zwrócić uwagę na te elementy projektowania, które mogą to zmienić. Dobry projekt zmniejsza ryzyko po stronie wykonawcy – stwierdził prezes PKP PLK.

GDDKiA: Będą zmiany w kryteriach i OPZ

Radca generalnego dyrektora GDDKiA Tomasz Kwieciński omówił dotychczasowe efekty dialogu z firmami projektowymi w sprawie waloryzacji ich wynagrodzeń. – W wycenę pracy umysłowej wkrada się wiele subiektywizmu, którego być nie powinno. Dostaliśmy jednak pozytywną opinię Prokuratorii, możemy więc podpisywać pierwsze aneksy – poinformował.

Odnosząc się do kryteriów udziału w przetargach, Kwieciński zauważył, że interesy środowiska (firm polskich i zagranicznych, dużych i małych) bywają rozbieżne. – Mamy pomysły i zapewne wspólnie z branżą wypracujemy kryteria, ale wraz z pewnymi zmianami w opisie przedmiotu zamówienia. Wcześniej zdarzało się, że deklaracje firm okazywały się niespełnione, musieliśmy więc dokonywać potrąceń z ich wynagrodzenia – wspominał. – Ewentualne rozwiązanie umowy to porażka dla obu stron. Dlatego szukamy rozwiązania skutecznie mobilizującego wykonawców do spełniania kryteriów – dodał przedstawiciel GDDKiA.

PEJ: Zapraszamy polskich projektantów

Dyrektor Pionu Infrastruktury Towarzyszącej spółki Polskie Elektrownie Jądrowe Piotr Mechecki poinformował o związanych z budową elektrowni w Lubiatowie i Kopalinie perspektywach dla polskich firm projektowych. – Mamy kilka poziomów działania, na których jest miejsce dla obsługi projektowej – zachęcił. Wykonawca – konsorcjum Westinghouse i Bechtel – współpracuje z inwestorem przy wyborze usług inżynieryjnych. Przez polskie firmy może być projektowana – między innymi – infrastruktura towarzysząca zewnętrzna (kolejowa, drogowa i morska). – Szczególnie ważnym i ciekawym projektem będzie pirs rozładunkowy, przeznaczony do sprowadzania komponentów, których nie da się dostarczyć koleją ani drogami. Im szybciej powstanie, tym łatwiej będzie nam działać – zaznaczył Mechecki. Koordynacja wszystkich prac odbywa się na poziomie ministerialnym.

Bardziej lokalne, ale równie ważne działania nadzorowane przez PEJ to np. projektowanie infrastruktury wodno-kanalizacyjnej lub linii 110 kV. – Będziemy też ogłaszać przetargi na modernizację dróg lokalnych. Chcielibyśmy, by ta infrastruktura jak najszybciej umożliwiała dojazd do miejsca budowy. Mamy też zatwierdzenie dla robót geologicznych, które będą wymagały wykonania 200 wykopów o głębokości do 200 m – poinformował.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

PLK: Nauczyliśmy się, że bez projektanta jest po prostu ciężko

Inżynieria i innowacje

PLK: Nauczyliśmy się, że bez projektanta jest po prostu ciężko

Jakub Rösler 17 kwietnia 2024

Malepszak: Koniec z bublami projektowymi

Polityka i prawo

Malepszak: Koniec z bublami projektowymi

Roman Czubiński 17 kwietnia 2024

Będzie bardziej sprawiedliwe finansowanie inwestycji kolejowych

Polityka i prawo

Projektanci: To my ryzykujemy najbardziej

Drogi i autostrady

Projektanci: To my ryzykujemy najbardziej

Roman Czubiński 11 kwietnia 2023

Wody Polskie: Udoskonalamy procedury, ale potrzebujemy młodej kadry

Intermodal i logistyka

Branża wykonawcza: Więcej mediacji, mniej sporów sądowych

Drogi i autostrady

Zobacz również:

PLK: Nauczyliśmy się, że bez projektanta jest po prostu ciężko

Inżynieria i innowacje

PLK: Nauczyliśmy się, że bez projektanta jest po prostu ciężko

Jakub Rösler 17 kwietnia 2024

Malepszak: Koniec z bublami projektowymi

Polityka i prawo

Malepszak: Koniec z bublami projektowymi

Roman Czubiński 17 kwietnia 2024

Będzie bardziej sprawiedliwe finansowanie inwestycji kolejowych

Polityka i prawo

Projektanci: To my ryzykujemy najbardziej

Drogi i autostrady

Projektanci: To my ryzykujemy najbardziej

Roman Czubiński 11 kwietnia 2023

Wody Polskie: Udoskonalamy procedury, ale potrzebujemy młodej kadry

Intermodal i logistyka

Branża wykonawcza: Więcej mediacji, mniej sporów sądowych

Drogi i autostrady

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5