Podniesienie limitów waloryzacji na kontraktach zawartych przed pandemią oraz wojną w Ukrainie to decyzja „win – win” w relacjach miedzy inwestorem publicznym i wykonawcami – ocenia Krzysztof Laskowski, członek zarządu Porr. W jego ocenie konieczny jest powrót do rozmów o kolejnym podniesieniu limitu.
Minęły ponad trzy lata od decyzji o zmianie obowiązujących limitów waloryzacji na publicznych kontraktach infrastrukturalnych. – To była bardzo potrzebna decyzja, ponieważ borykaliśmy się z utrzymaniem rentowności naszych kontraktów z powodu panującej pandemii i konfliktu na Ukrainie – zauważa Krzysztof Laskowski. Podniesienie limitu waloryzacji pozwoliło utrzymać opłacalność realizowanych zadań. – To formuła win win i dla wykonawcy, i dla zamawiających, ponieważ dzięki temu wszystkie kontrakty udało się doprowadzić do końca i przenosić zasoby do następnych realizacji – mówi przedstawiciel Porr. Do tej pory zmiany limitów indeksacji kontraktów miały miejsce dwukrotnie – najpierw z 5 na 10 proc., następnie z 10 na 15 proc. Na wielu kontraktach limity zostały wyczerpane.
– Dzisiaj stoimy na progu rozmów o kolejnym podniesieniu tego limitu. Te rozmowy są potrzebne – uważa przedstawiciel wykonawcy. Jak zauważa, samo podniesienie limitu o kolejne 5 proc. nie będzie się wiązało wprost z dofinansowaniem inwestycji. – Dotyczyć to będzie tylko tych kontraktów, które nadal cierpią na wzroście cen związanych z pandemią czy wciąż trwającym konfliktem wojennym w Ukrainie. Liczymy na to, że strona rządowa podejmie rozmowę i doprowadzimy do podniesienia limitu, dzięki czemu wszystkie kontrakty będą mogły dojść do szczęśliwego końca bez narażania zamawiających na ewentualne zerwanie bądź niedokończenie ważnych strategicznie realizacji – mówi Krzysztof Laskowski.
Waloryzacja jest szczególnie istotna dla kontraktów kosztownych, jak tunelowe. Takie zadania ma w swoim portfelu Porr, a ich realizacja także była objęta waloryzacją.
Porr bardzo dobrze radzi sobie na rynku inwestycji obejmujących budowę tuneli. – Przy realizacji kontraktów budowlanych bardzo ważnymi czynnikami są wiedza technologiczna, doświadczenie, kadra, która to doświadczenie zdobyła na innych kontraktach, ale także wiedza lokalna – wskazuje na warunki sukcesu Krzysztof Laskowski. – Biznes budowlany to jest biznes lokalny. Potrzebujemy wiedzy, potrzebujemy zasobów, potrzebujemy rozeznania zamawiających, dostawców i podwykonawców. Porr łączy te cechy – dodaje.
Firma korzysta z doświadczenia firmy matki z Austrii, gdzie z uwagi na warunki geograficzne buduje się wiele tuneli. – Ale z samą wiedzą techniczną i samym doświadczeniem nie można realizować kontraktów w innym kraju, którego się nie zna. I tutaj wykorzystujemy naszą wiedzę – firmy Porr w Polsce, który ma kadrę, pracowników fizycznych i umysłowych oraz znajomość rynku lokalnego i znajomość zamawiających – mówi członek zarządu firmy. Jego zdaniem to właśnie połączenie tych elementów pozwala odnosić sukcesy w budownictwie tunelowym.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.