Pogłębianie portu w Świnoujściu jest już na finiszu. Jak podaje „Radio Szczecin” – po zakończeniu operacji do nabrzeży Górników, Hutników i Chemików będą mogły przypływać statki w pełni załadowane nawet o długości 300 metrów.
Wydawało by się, że zmiana głębokości portu z 13,2 m do 13,5 m jest niewielka. Jednak te 30 cm różnicy sprawi, że do świnoujskiego portu będą mogły wpływać większe i bardziej załadowane statki.
– W tej chwili obsługujemy statki o zanurzeniu 13,2 m, a wkrótce powiększy się to do 13,5 m. Niby różnica niewielka, ale dla statków ogromna. To większy ładunek – mówi Andrzej Borowiec, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
Na zrealizowanie tej inwestycji miasto czekało pięć lat. W ramach prac pogłębiono kilometrowy odcinek toru podejściowego do Świnoujścia oraz trzy kilometry samego toru wodnego. Koszt prac to ponad 10 mln zł. Inwestycja przez wiele lat była odkładana. Szacuje się, że z tego powodu rocznie około 60 dużych masowców przypływało do Świnoujścia niedoładowanych.
Źródło