Rynek Infrastruktury
Jak wynika z notatki ze spotkania, do której dotarło RMF FM, 22 kwietnia 2013 odbyła się rada budowy, na której obecni byli przedstawiciele Alpine Bau, GDDKiA z oddziału w Katowicach i centrali oraz poseł Krzysztof Gadowski. Później do zebranych dołączył wiceminister Jarmuziewicz. W notatce wskazano, że nie wiadomo, w jakim charakterze się pojawił – jako minister, poseł lub osoba prywatna.
Tadeusz Jarmuziewicz miał być bardzo zainteresowany rozliczeniami pomiędzy GDDKiA a firmą Alpine Bau. Pytał również o analizę harmonogramu dotyczącego zakończenia budowy mostu w Mszanie. Nie interesowały go jednak konkretne i obszerne informacje dotyczące inwestycji. Wiceminister chciał również zobaczyć problemowy obiekt.
W notatce, do której dotarło RMF FM czytamy, że przedstawiciele GDDKiA mieli po wizytacji mostu spotkać się z wykonawcą, jednak przedstawiciele Alpine Bau nie dojechali w wyznaczone miejsce. Jak się okazało, ci wraz z Tadeuszem Jarmuziewiczem i posłem Gadowskim przebywali w jednej z restauracji w Mszanie, gdzie udali się przypadkowo przedstawiciele Generalnej Dyrekcji.
Z notatki wynika także, że wiceminister udawał iż nie zauważył urzędników GDDKiA i wraz z towarzyszami z Alpine Bau szybko opuścił lokal. „Zachowanie pana Jarmuziewicza oraz pana Duszewskiego (przedstawiciel Alpine Bau – przyp. red.) wskazywało na bliższe relacje niż tylko służbowe” – czytamy w notatce GDDKiA.
Rzecznik resortu transportu, Mikołaj Karpiński, pytany o spotkanie wiceministra Jarmuziewicza z wykonawcą A1, mówi, że minister Sławomir Nowak nic nie wiedział o wizycie swojego zastępcy na budowie mostu MA-532. Dodał, że Jarmuziewicz został poproszony o wyjaśnienie sprawy, jednak jako wiceminister ma prawo spotykania się z wykonawcami dróg i wizytowania inwestycji. Sprawą relacji wiceministra Jarmuziewicza z firmą Alpine Bau zajmuje się już CBA.