Darmowy przejazd nie tylko na A1? Teraz kolej na A4

Pomysł darmowych przejazdów nad morze autostradą A1 został pozytywnie odebrany przez posła PiS, Stanisława Piętę, który przyznaje, że tworzące się na skutek braku właściwej organizacji zatory przed bramkami do poboru opłat stanowią zagrożenie dla uczestników ruchu, narażają ich na stratę czasu i powodują duże uciążliwości dla podróżujących.

Poseł wyraził żal, że premier dba jedynie o interes mieszkańców Pomorza o kierowców poruszających się w tym kierunku. Te same problemy dotykają bowiem mieszkańców Śląska, Małopolski i Podkarpacia. „Podróżujący autostradą A4 również zasługują na zwolnienie z opłat” – pisze w interpelacji do marszałek sejmu poseł Pięta.

Samorządowcy podnoszą, że zator powstający na autostradzie A4 przed bramkami w Balicach często uniemożliwiają zaplanowane skorzystanie z usług lotniczych, przez co podróżnym przepadają bilety. „Panie Premierze, południe Polski nie zasługuje na dyskryminację. Każdego roku przybywa turystów zainteresowanych spędzeniem urlopu w polskich górach. Wielu turystów odpoczywa na Śląsku i Podkarpaciu” – kontynuuje poseł.

Według Pięty zwolnienie z opłat wyłącznie kierowców korzystających z autostrady A1 może wywołać podejrzenie, że „prawdziwym celem tej decyzji było zapewnienie przychylności określonych grup wyborców, a nie rozwiązanie problemu korków na autostradach”.