Ludmil Ludmil
Jak podkreślają władze DSS, od chwili zakupu kopalni stała się ona częścią grupy zarówno operacyjnie (wspólny dział handlowy, geologiczny, utrzymania jakości, jednolita polityka rachunkowa), jak i finansowo. - Relacje pomiędzy spółkami i przepływy pieniężne pomiędzy DSS a KKSM nie odbiegały od normalnych przepływów pomiędzy spółkami z grupy kapitałowej, a zwieńczeniem procesu nabycia KKSM miało być planowane połączenie obu spółek po zakończeniu procesu prywatyzacji – wyjaśniają przedstawiciele spółki DSS.
Zdaniem DSS, kłopoty, w jakich znalazły się obie spółki, wynikają przede wszystkim z zaangażowania Grupy DSS w kontrakty drogowe, w szczególności w budowę odcinka C autostrady A2, zarówno w okresie gdy DSS wykonywał te prace jako zleceniobiorca COVEC, jak i w czasie, gdy DSS był bezpośrednim wykonawcą na rzecz GDDKiA. Od grudnia ubiegłego roku Zarządy obu spółek podjęły szereg działań mających na celu renegocjację zawartych umów na roboty drogowe lub wycofanie się z tych kontraktów. Ma o tym świadczyć między innymi fakt, że łączne saldo zobowiązań DSS wobec KKSM wynosiło pod koniec marca 2012 roku około 90 milionów złotych i wynikało niemal w całości z realizacji budowy A2.
„Zarząd DSS z całą stanowczością pragnie jeszcze raz podkreślić, iż nie doszło do „wytransferowania majątku” z KKSM. Kłopoty, w jakich znajduje się obecnie spółka wynikają z nietrafionej decyzji biznesowej o zaangażowaniu Grupy DSS w budowę”, poinformowała spółka w komunikacie.