Fotoradary gmin będą zlikwidowane? Ministerstwo Transportu zaprzecza

W DGP czytamy, że ministerstwo analizuje akty prawne pod kątem dopracowania i zmian przepisów wykonawczych, które wykorzystują straże gminne przy ustawianiu fotoradarów. – W opinii ministerstwa działania niektórych straży miejskich w obszarze instalowania i używania fotoradarów mogą być niezrozumiale dla opinii publicznej – mówi DGP Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu transportu.

Samorządy nie ukrywają, że wpływy z fotoradarów są dla nich źródłem dochodów, jednak pieniądze są przeznaczane na poprawę bezpieczeństwa. Potwierdza to Tomasz Biełooki, komendant straży gminnej w Dygowie w województwie zachodniopomorskim i dodaje, że zanim fotoradar jest montowany, jego lokalizacja jest konsultowana z policją, a projekt opiniuje zarządca drogi.

Ministerstwo Transportu zareagowało na artykuł „Dziennika Gazety Prawnej” i poinformowało, że nie prowadzi obecnie żadnych prac mających na celu jakiekolwiek przejęcie urządzeń fotoradarowych użytkowanych przez samorządy.

W komunikacie resortu czytamy, że ministerstwo bezpośrednio nadzoruje jedynie GITD, które stawia fotoradary w konsultacji z policją i jednostkami badającymi bezpieczeństwo ruchu drogowego, tam, gdzie faktycznie znajdują się niebezpieczne miejsca na drogach krajowych.

„Intencją MTBiGM jest weryfikacja lokalizacji urządzeń samorządowych straży miejskich, tak aby przy ich lokalizacji każdorazowo zachowana była przesłanka bezpieczeństwa ruchu drogowego, nie zaś „scentralizowanie zarządzania wszystkimi fotoradarami w Polsce”, jak twierdzi redakcja DGP” – wyjaśnia Ministerstwo Transportu.