mj
O tym, że jest to możliwe przekonuje udana windykacja należności przez firmę Obligo, działającą na zlecenie jednego z podwykonawców pracujących na A2. Obligo jest firmą windykacyjną, ale z informacji jakich udzieliła ona prasie wynika, że już kilka innych spółek wyraziło zainteresowanie tą drogą odzyskania należności.
Generalna Dyrekcja podkreśla dobrą wolę i chęć pomocy poszkodowanym podwykonawcom. Jednocześnie jednak zaznacza, że należy odróżnić podwykonawców przedstawionych przez COVEC, którzy są objęci znowelizowanym kodeksem cywilnym, nakładających obowiązek solidarności na inwestora, od wykonawców niezatwierdzonych, którzy wykonywali prace na rzecz COVEC, jednak nie byli oficjalnymi podwykonawcami projektu.
Jak powiedziała rzeczniczka prasowa GDDKiA, nie istnieją prawne narzędzia i procedury, które dotyczyłyby niekoncesjonowanych podwykonawców. – Przecieramy nowy szlak i będzie to podstawa do wyciągnięcia wniosków w przyszłości – powiedziała Nelken.