Rynek Infrastruktury
Petycja skierowana jest do premiera i rządu. Wzywa ich do wydania rozporządzenia, które zlikwidowałoby punkty poboru opłat na odcinku autostrady A4 z Sośnicy do Kleszczowa, który stanowi autostradową obwodnicę miasta.
W petycji czytamy, że obecnie usytuowanie punktów nie ma racjonalnego uzasadnienia, tworzy korki na autostradzie i generuje dodatkowy ruch samochodowy w centrum Gliwic. Na pozostałym odcinku A4 z Katowic do Gliwic podobne punktu poboru opłat nie powstały, stąd nie ma potrzeby do umieszczania ich w pobliżu Gliwic. Mieszkańcy chcieliby, żeby punkt poboru opłat na autostradzie A4 był umiejscowiony jedynie na węźle w Kleszczowie.
Od lat władze miasta sprzeciwiały się budowie punktów poboru opłat na terenie miasta. Powodem protestu był fakt, że odcinek od węzła Gliwice-Kleszczów do węzła Gliwice-Sośnica miał być częścią obwodnicy miasta.
W 1996 roku władze Gliwic przedstawiły analizę komunikacyjną, która wykazała, że punkt poboru opłat powinien być umiejscowiony przed węzłem w Kleszczowie od zachodniej strony. Argumenty te miały zostać wzięte pod uwagę, lecz tak się nie stało.
Jednak Gliwice odniosły inny sukces. Mieszkańcy nie muszą płacić za przejazd autostradową obwodnicą miasta. Poruszanie się autostradą w ruchu lokalnym jest darmowe, jednak wymaga zatrzymania się na bramkach w celu pobrania biletu zerowego i okazania go inkasentowi.