Nie tylko pokój i finansowanie, ale przede wszystkim przejrzyste prawo zamówień publicznych i jasne przepisy zachęcą do inwestowania w Ukrainie. O tym, jakie warunki są niezbędne do wejścia na rynek naszego prowadzącego wojnę z Rosją sąsiada mówił Piotr Jurczyk, prezes Intercor.
Zdaniem Piotra Jurczyka, prezesa Przedsiębiorstwa Usług Technicznych Intercor, żeby był możliwy proces inwestowania w Ukrainie, muszą być spełnione pewne warunki bazowe. – Przed finansowaniem [konieczne jest stworzenie – red.] przejrzystego systemu przetargów, przejrzystego systemu prawnego. To są kluczowe elementy, żeby w ogóle rozpocząć inwestycje – mówił podczas konferencji „Europe-Ukraine. Rebuild Together” organizowanej przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców prezes spółki. Podkreślał przy tym, że kluczowa jest przejrzystość postępowań, a dobrym przykładem mogą być zmiany, jakie zaszły w Polsce.
– Zanim zainwestujemy pieniądze, musimy być pewni, że nie będą to pieniądze wyrzucone. Musimy mieć zabezpieczenie. Ważnym jest też to, żebyśmy nie byli kolejnymi podwykonawcami, ale bezpośrednio brali te prace. Mogę tylko państwu powiedzieć, żebyście skopiowali ten system polski, bo on przez 30 lat się bardzo dobrze sprawdził – mówił szef Intercor.
Jurczyk dodał przy tym, że Intercor powstał 32 lata temu niemal od zera, a teraz jest jedną z największych spółek budowlanych w kraju, która realizuje m.in. jeden z największych w historii polskiej kolei kontrakt za ponad 1 mld dolarów. – W tej chwili
portfel zamówień w GDDKiA mamy na prawie 7 mld zł. Ten system tylko można skopiować z Polski i można go jeszcze udoskonalić o elementy, które są właściwe dla rynku ukraińskiego – zaznaczał Jurczyk.
Przedstawiciel spółki budowlanej mówił także, że w kontekście odbudowy Ukrainy trzeba także zwrócić uwagę na inne kwestie, w tym dostępność pracowników oraz maszyn i materiałów budowlanych. Wspominał o tym, że z całą pewnością tańsze będzie korzystanie z materiałów miejscowych niż dowożenie ich do Ukrainy z innych państw, ale to oznacza także konieczność przeprowadzenia inwestycji w tym zakresie.
Jurczyk zwrócił również uwagę na to, że oprócz otoczenia prawnego i bezpieczeństwa finansowania bardzo ważne są także dobre relacje z miejscowymi samorządami i podmiotami oraz budowa relacji branżowych.
– Nie zaczniemy pracy na Ukrainie od kontraktu za miliard dolarów. Nikt, kto ma wyobraźnię, nie rzuci się na tak głęboką wodę od razu, nie znając rynku – mówi Jurczyk. Dodaje przy tym, że Intercor rozwijał się w Polsce krok po kroku i przechodził przez kolejne fazy rozwoju, zanim doszedł do obecnej pozycji, a podejście, które sprawdziło się w kraju, powinno również zadziałać na innych rynkach, o ile zostaną stworzone odpowiednie warunki.
O tym, że
niezbędnym warunkiem prowadzenia inwestycji na Ukrainie jest pokój mówił także Artur Popko, prezes Budimeksu.