Keller Polska: Odczuwamy skutki odwróconego VAT-u. Co mają powiedzieć małe firmy?

Jak mówi Artur Gaszewski, kłopoty z odwróconym VAT-em dotykają zarówno podwykonawców, w tym Kellera, jak i ich usługodawców i dostawców.

Trudność interpretacji

Obowiązujące od początku tego roku przepisy są niejasne i trudne w interpretacji. – Ustawa mówi o odwróconym VAT w odniesieniu do podwykonawcy, ale nie podaje definicji podwykonawcy – podaje przykład.

Wielu, zwłaszcza mniejszych przedsiębiorców ma problem z rozróżnieniem czy konkretny przypadek zakwalifikować jako dostawę materiału czy też jako usługę budowlaną, do której stosuje się odwrócony VAT. – Proszą nas o poradę, a my nie jesteśmy uprawnieni do udzielania porad prawnych – mówi dyrektor Keller Polska.

Zresztą dla Kellera, zmiana w przepisach także okazała się istotnym obciążeniem działu finansowego, które skutkowało zatrudnieniem dodatkowej osoby.

Kredytowanie podatku

Nie bez znaczenia jest też fakt obciążenia budżetu firm wskutek odwróconego VAT. Oznacza to zakup materiału w cenie uwzględniającej VAT, a następnie 60-dniowe oczekiwanie na zwrot podatku. Do tego okresu należy dodatkowo doliczyć 25 dni licząc od zakończenia okresu rozliczeniowego, za który została wystawiona faktura. – W skrajnym przypadku, jeśli materiał ma duży udział w projekcie, możemy naszemu dostawcy zapłacić więcej za materiał niż dostaniemy od klienta za wykonanie usługi, która obejmuje wbudowanie tego materiału. Oczywiście VAT, który zapłaciliśmy w związku z zakupem materiału zostanie zwrócony ale potrwać to może nawet do 85 dni – zwraca uwagę Artur Gaszewski.

W ten sposób dochodzi do wymuszonego kredytowania podatku przez podwykonawców. – Keller pracuje jako podwykonawca, ale jest dużą firmą – mówi szef największej firmy geotechnicznej w Polsce. – Możemy liczyć na dobre warunki kredytowania, mamy otwarte linie kredytowe, a w skrajnych sytuacjach możemy liczyć na pomoc Grupy. W przypadku mniejszych podwykonawców, może to mieć decydujące znaczenie dla przetrwania na rynku – ocenia szef Kellera.

Wyższe ceny netto

Negatywne skutki odwróconego VAT-u dla podwykonawców dostrzegają także generalni wykonawcy. – Podwykonawcy odczuwają brak gotówki. Mają problemy ze zwrotem VAT-u, który się odciąga o wiele miesięcy, proszą więc nas o wcześniejsze płatności – stwierdził, podczas debaty przy okazji uroczystości 10-lecia Oddziału Ścian Szczelinowych Keller Polska, Marek Matwiszyn z IDS-Bud. Jego zdaniem, przedsiębiorcy już znaleźli sposób na wyjście z tej sytuacji – podnoszą ceny usług netto. Dzięki temu mogą mieć odpowiedni zapas gotówki w określonym terminie. To jednak skutkuje wzrostem cen na rynku.

Odczuwają to między innymi inwestorzy komercyjni działający na rynku budownictwa ogólnego. – Wprawdzie korzystamy z usług wykonawców generalnych, jednak sprawdzaliśmy jak działa odwrócony VAT na podwykonawców – mówi Marek Straszak z Matexi Polska. – Skutek jest jeden: wzrost cen usług budowlanych.

– Na naszych budowach mamy podobne odczucie – dodaje Adam Ostrowski z Gulermak. – Nie wiemy czy jest to spowodowane tylko zmianą w zakresie VAT, ale częściowo na pewno – stwierdza.

Umowa bezpośrednio z inwestorem

Podwykonawcy próbują się bronić przed utratą płynności finansowej w jeszcze inny sposób. – Spotkałem się z tym, że podwykonawcy nie chcą wejść na budowę bez gwarancji podpisania kontraktu bezpośrednio z inwestorem – mówi Radosław Michalski, wiceprezes Fort Polska. – Tu pojawia się problem odpowiedzialności generalnego wykonawcy i zapewnienia gwarancji – dodaje. Jak mówi, czasem też podwykonawcy dokonując zakupu materiałów budowlanych proszą o wystawienie faktury z usługą, licząc, że VAT weźmie na siebie wykonawca.

Zamierzenie uszczelnienia VAT, choć co do zasady słuszne, nie można uznać za dobre dla branży budowlanej – zgadzają się przedstawiciele tego sektora.