Kierowcy osobówek sceptyczni wobec e-myta

- Urządzenie viaAuto jest małym, ale bardzo przydatnym gadżetem, a dzięki decyzji Ministra Transportu do końca wakacji tańszym o połowę. Za 70 zł każdy z kierowców podróżujących po państwowych A2 i A4 może kupić sobie komfort szybkiego przejazdu przez bramki. Dlatego muszę powiedzieć, że jesteśmy trochę zaskoczeni zachowawczą postawą kierowców - powiedział Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematics Services Polska. Nikłe zainteresowanie kierowców jest szczególnie uderzające, gdy porówna się je z liczbą pojazdów ciężarowych, które wyposażone są w Viaboksy. W ciągu roku działania e-myta w systemie zarejestrowało się ponad 800 tysięcy samochodów ciężarowych, podczas gdy aut osobowych jest w systemie 3,5 tysiąca (w tym około tysiąc to pojazdy ratownicze).

Jak podkreśla Dorota Prochwoicz, rzeczniczka prasowa spółki Kapsch różnica pomiędzy urządzeniami przeznaczonymi dla pojazdów o wadze powyżej 3,5 tony (ViaBox) a oferowanymi kierowcom samochodów osobowych urządzeniami typu Viabox jest zasadnicza. - ViaBoxy są obowiązkowe, podczas gdy urządzenia viaAuto to alternatywna, dobrowolna metoda wnoszenia opłat za korzystanie z państwowych autostrad płatnych (263 km). Stąd obecne zestawienie danych dotyczących obu tych urządzeń i zapotrzebowania na nie może wprowadzać czytelników w błąd i wymaga uzupełnienia powyższymi informacjami - mówi rzeczniczka .

- Dziwię się zwłaszcza gliwiczanom, którzy za jazdę po autostradowej obwodnicy miasta co prawda nie płacą, ale jednak stoją w korkach w porannym i popołudniowym szczycie. A przecież urządzenie viaAUTO skraca czas przejazdu przez bramki o ponad połowę - mówi Marek Cywiński - powiedział Cywiński Rynkowi Infrastruktury, dodając, że Z doświadczenia w innych krajach wynika, że dopiero rzeczywistość weryfikuje nastawienie kierowców. Sprzedaż urządzeń pokładowych w przypadku samochodów osobowych wzrasta znacząco, kiedy po wakacyjnych szczytach wyjazdowych kierowcy są zmęczeni staniem w korkach. . - Zakładamy, że z czasem i w Polsce zainteresowanie płatnością elektroniczną za korzystanie z autostrad wzrośnie i kierowcy przekonają się do rozwiązania, które pozwala im wygodniej podróżować - dodał szef Kapsch.