Lewandowski: Polskie prawo wymaga zmian przed nową perspektywą UE

Mecenas Tadeusz Lewandowski z LS Kancelarii Prawnej zauważył, że w ostatnim czasie często w ramach prób usprawnienia procedur prawa stosowano specustawy. Stało się tak między innymi w przypadku budowy terminala LNG oraz realizacji przedsięwzięć związanych z turniejem Euro 2012. – Uznaliśmy, że najlepszą metodą są łatki, które tymczasowo i prowizorycznie te problemy załatwiają i je odsuwają – powiedział mecenas podczas konferencji SIDiR, PZPB i Stowarzyszenia Inicjatywa dla Infrastruktury dotyczącej kondycji rynku infrastrukturalnego w Polsce.

Przed nową perspektywą UE konieczne są poprawki w prawie

Lewandowski dodał, że przed nową perspektywą finansowania ze środków Unii Europejskiej jest dobry czas, aby się zatrzymać i zastanowić, czy nie istnieją pewne rozwiązania w specustawach, które były „łatkowo” nakładane na poszczególne inwestycje, które mogłyby zostać uogólnione i zastosowane w szerszym zakresie.

– Jeżeli chodzi o pewne ułatwienia w zakresie infrastruktury kolejowej, w tej chwili jest łatka ułatwiająca budowę linii o znaczeniu państwowym. Dlaczego nie ma takich rozwiązań w stosunku do innych inwestycji? – pytał mecenas i dodał, że obecnie wiele projektów nie może doczekać się na realizacji, ponieważ wymagałoby to wprowadzenie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego i przejścia przez tradycyjną procedurę przewidzianą dla inwestycji kubaturowych.

– Teraz jest dobry moment, jest szereg niespójności i nieścisłości między przepisami, które warto w tej chwili uporządkować i rozpocząć tę realizację nowej perspektywy UE z uporządkowanym stanem prawnym. Szczegóły zostaną przekazane w Białej Księdze – zapowiedział Tadeusz Lewandowski.

Kolei brakuje instrumentów prawnych

Według mecenasa, sporo można zrobić w zakresie infrastruktury kolejowej. Wynika to z tego, że potencjalni inwestorzy, którzy chcieliby podjąć się realizacji odcinków linii w systemie PPP, nie mają instrumentarium prawnego, żeby te inwestycje prowadzić, ponieważ ustawa o transporcie kolejowym była pisana przy założeniu, że zarządcą infrastruktury jest PKP PLK i dla niej te przepisy zostały przygotowane.

– Podmiot prywatny, który chciałby taką linię zrealizować napotyka na szereg trudności już na samym początku. Nie jest przesądzone w przepisach, na jakim etapie, w jakim trybie powinien uzyskać akty administracyjne wydawane przez prezesa UTK, czyli autoryzację bezpieczeństwa, bo one są przewidziane już na etapie projektowania linii, kiedy nie ma możliwości spełnienia prawnych wymogów dotyczących pozyskania autoryzacji bezpieczeństwa – wyjaśnił.