mj
Zdaniem Paprockiego, system poboru opłat w obecnej formie godzi w powszechność dostępu do infrastruktury publicznej. - Każdy obywatel ma prawo posiadać dostęp do infrastruktury transportowej, zapewniającej dojazd do sklepu, szkoły, czy urzędu - podkreślił. Profesor Paprocki zwrócił także uwagę na to, że opłaty za przejazdy autostradami obciążą budżety gospodarstw konsumenckich, które będą musiały przesunąć środki, wydawane wcześniej na inne potrzeby.
Poważniejszym problemem jest jednak polska polityka rozbudowy infrastruktury. - Zarówno Unia Europejska, jak i Polska uprawiają politykę preferującą transport szynowy – powiedział Paprocki, dodając, że Polska nie prowadzi konsekwentnej polityki rozbudowy infrastruktury. Elektroniczny system poboru opłat nie skłoni przewoźników do przeniesienia towarów na kolej. Przykładem są Niemcy, gdzie wprowadzenie systemu opłat nie miało żadnego wpływu na spowolnienie wzrostu liczby samochodów towarowych na niemieckich drogach.
Innym problemem na jaki zwrócił uwagę profesor Paprocki są niejasności związane z charakterem tej opłaty. - Nie jest do końca jasne czy jest to „para-podatek”, czy opłata za usługę, zwłaszcza w odniesieniu do podziały na odcinki państwowe i koncesjonowane – uważa Paprocki. – Nie wiadomo dlaczego od 1 lipca, będziemy jeździć ze Strykowa do Konina płacimy bez VAT-u, a od Konina do Poznania z VATem. Od 1 lipca zacznie się sądownictwo, a wyroki sądów administracyjnych, będą musiały rozstrzygnąć jaki to jest sens – ostrzegł podczas wywiadu na SGH.