Partner serwisu
Z obliczeń dziennika wynika, że w 2011 roku w budownictwie zatrudnionych było 935 tys. osób. Te szacunki dają 30-tysięczny wzrost w porównaniu z 2010 rokiem. Niestety sytuacja odwróci się po 2012 roku.
Na ukończeniu są obecnie inwestycje związane z budową stadionów, hoteli i restauracji związanych z Euro 2012. Firmy, które je wykonują mogą otrzymać obecnie mniejsze zamówienia, co skłoni je do zwalniania pracowników.
Ta sama sytuacja dotyczy drogowców. – Dużych przetargów na budowę dróg jest znacznie mniej niż w roku ubiegłym – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Józef Zubelewicz, członek zarządu firmy Erbud.
Przewiduje się, że część z firm zajmujących się budownictwem drogowym znajdzie ratunek w realizacji miliardowych kontraktów w energetyce i na kolei. Według Zubelewicza zmiany w zatrudnieniu w branży budowlanej nie powinny być drastyczne ze względu na podobny poziom zamówień do 2011 roku.
Zapisz się do newslettera:
