Śląsk: Colas Polska i Silesia Invest przebudują odcinek DW nr 921

Droga wojewódzka nr 921 przebiega w zachodniej części województwa śląskiego, łącząc Zabrze z miejscowością Rudy w okolicach Kuźni Raciborskiej. W powiecie gliwickim pomiędzy Knurowem a Rudami przebiega m.in. przez dużą wieś Pilchowice, liczącą ponad 3 tys. mieszkańców. Ponad 5-kilometrowy odcinek w gminie Pilchowice, łączący miejscowość stanica ze stolicą gminy, zostanie przebudowany. Umowę w tej sprawie podpisały Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach oraz wykonawca – konsorcjum Colas Polska i Silesia Invest. Wcześniej zrealizowano przebudowę innych odcinków na terenie gminy – ulicy Gliwickiej w Pilchowicach oraz w rejonie miejscowości Kuźnia Nieborowska.

Jak wskazuje zamawiający, odcinek zostanie kompleksowo przebudowany, co umożliwi zwiększenie nośności do poziomu umożliwiającego przenoszenie obciążeń na poziomie 115 kN na oś. Prace obejmą również budowę chodników i ciągów pieszo-rowerowych na całej długości odcinka i przebudowę systemu odwodnienia. Powstaną również przejścia dla pieszych oraz wyspy spowalniające. Na skrzyżowaniu ulic Bierawka, Chabrowej, Gliwickiej, Polnej i Powstańców Śląskich powstanie rondo, co przełoży się na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego.



 Głównym kryterium oceny ofert w przetargu była cena – z tego tytułu potencjalni wykonawcy mogli uzyskać do 60% punktów. Dość nietypowa była natomiast struktura kryteriów pozacenowych. Przewidziano takowych aż trzy – okres gwarancji (waga 10%), równość podłużna warstwy ścieralnej (waga 15%) oraz wartość wtórnego modułu odkształcenia E2 podbudowy zasadniczej z mieszanki niezwiązanej (waga 15%).

Do przetargu zgłosiło się aż siedmiu oferentów. Colas Polska i Silesia Invest wyceniły realizację kontraktu na 46 mln zł, podczas gdy zamawiający planował przeznaczyć na ten cel 60 mln zł. Oferty poniżej kosztorysu zamawiającego to w ostatnich miesiącach coraz bardziej powszechne zjawisko w przetargach drogowych, także w przypadku dużych inwestycji, związanych z projektowaniem i budową dróg szybkiego ruchu. Przyczyną tego stanu rzeczy może być zarówno intensyfikacja walki o zamówienia w obliczu czasowego wstrzymywania wypłat części środków unijnych dla Polski, jak również przeszacowanie wartości inwestycji przez zamawiających w okresie wysokiej inflacji i ograniczonej przewidywalności dalszej ścieżki kształtowania się cen.