Chociaż droga Via Pomerania jeszcze pozostaje w dalekich planach, wiele samorządów już teraz widzi ewentualne korzyści, które może przynieść nie tylko im regionom, ale i całemu kraju. Jakie nadzieje z drogą wiążą władze Słupska?
Via Pomerania to planowana droga ekspresowa, która ma połączyć Ustkę przez Słupsk, Bytów, Chojnice, Sępólno Krajeńskie, Bydgoszcz, Inowrocław, Konin, a potencjalnie także Kalisz, tworząc korytarz transportowy o długości około 400 km.
Trasa ma przebiegać przez trzy województwa: pomorskie, kujawsko-pomorskie i wielkopolskie, poprawiając komunikację między regionami, dostęp do Morza Bałtyckiego oraz wspierając rozwój turystyki i gospodarki.
Droga ma mieć podwójne zastosowanie: cywilne i militarne. W czasie pokoju ułatwi szybkie i bezpieczne podróże, skracając czas dojazdu nad morze nawet o połowę. W sytuacji zagrożenia inwazją posłuży natomiast jako korytarz do transportu wojsk sojuszniczych NATO, łącząc port w Ustce z bazami wojskowymi w Bydgoszczy i Inowrocławiu.
Ministerstwo Obrony Narodowej widzi w niej kluczowy element infrastruktury obronnej, jednak zyskać mogą również lokalne społeczności, które znajdą się na jej trasie. Taką może być chociażby wspomniany Kalisz, który jednak musi walczyć z sąsiednimi gminami.
Na ten moment jednak inwestycja jest na etapie planów, a jej powstanie – jak wskazywał wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec –
realizacja i jakiekolwiek dokładniejsze plany związane z Via Pomerania będą możliwe dopiero po zapewnieniu dodatkowych środków finansowych na ich realizację.Samorządowcy wierzą jednak, że droga dojdzie do skutku. Na łamach naszego portalu
przedstawiliśmy już danie władz Kalisz w tym temacie. Teraz rozmawialiśmy z przedstawicielami Urzędu Miejskiego w Słupsku.
Trzy na cztery
Jak przekazała nam dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska z upoważnieniem prezydenta Słupska Katarzyna Guzewska, chociaż miasto nie miało jeszcze kontaktu z władzami centralnymi w sprawie tej możliwej przyszłej inwestycji, pojawiające się możliwe warianty przebiegu drogi Via Pomerania w większości uwzględniają Słupsk.
– Aktualnie nie prowadzimy bezpośredniego dialogu z władzami centralnymi w sprawie realizacji przedmiotowej inwestycji, niemniej z ogólnodostępnych informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej oraz samorządowej wynika, że z czterech opcjonalnych jej przebiegów aż trzy uwzględniają na swojej trasie Słupsk – poinformowała.
Dodała, że z uwagi na fakt, że idea przedmiotowej inwestycji ma połączyć Bydgoszcz z rejonem nadmorskim – miejscowością Ustka- prawdopodobieństwo jej przebiegu przez miasto jest bardzo wysokie.
Duże nadzieje
Katarzyna Guzewska pochyliła się również nad sprawą ewentualnych przyszłych korzyści dla regionu w związku z ewentualną budową Via Pomerania, którą oceniła za jedną z najważniejszych planowanych inwestycji drogowych w Polsce.
– Nowa droga ekspresowa Via Pomerania choć ma być przede wszystkim kluczowa dla obronności kraju, to inwestycja ta ma też ogromny potencjał dla rozwoju gospodarczego Pomorza Środkowego i Kujaw. Nowe połączenie drogowe przyczyni się do poprawy dostępności transportowej (w tym turystycznej), zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej, pobudzenia rozwoju gospodarczego i iwestycyjnego (co również może mieć przełożenie na lokalny rynek pracy), ale przede wszystkim do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa, również na poziomie strategicznym – stwierdziła.
Jeśli natomiast chodzi o potencjalne ryzyka czy wyzwania dla słupskiego samorządu w związku z możliwą inwestycją, w tej chwili niemożliwe jest ich sklasyfikowanie. Wynika to z faktu, że nie ustanowiony został jeszcze przebieg drogi, a także nie rozpoczął się sam etap projektowy.