Sochaczew o S50: preferowaliśmy wariant wschodni

Nowa droga ma w przyszłości pozwolić na „odsunięcie od stolicy ruchu tranzytowego”. Niedawno Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego wraz uzyskaniem decyzji środowiskowej dla dwóch odcinków zachodniego fragmentu OAW.

Umowy dotyczą trasy od drogi ekspresowej S10 pod Płońskiem do S7 na południe od Warszawy. Na przykład firma Transprojekt sporządzi dokumentację dla trasy od okolic Płońska do drogi krajowej nr 92 po południowo-zachodniej stronie Sochaczewa – na tym odcinku Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej będzie oznaczona jako S50.

Prowadzone prace przygotowawcze uważnie śledzą mieszkańcy oraz samorządowcy z Sochaczewa. Ci ostatni na razie nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób inwestycja wpłynie na komfort życia mieszkańców. – Nie wiemy, jaki będzie dokładnie przebieg S50 stanowiącej część OAW. Znamy jedynie szeroki na kilka kilometrów korytarz, w którym projektanci umieszczą minimum sześć, a ostatecznie trzy najlepsze warianty jej przebiegu. Ustalenie ostatecznego kształtu drogi nastąpi jesienią 2024 roku – zauważył Daniel Wachowski, kierownik referatu komunikacji zewnętrznej w Urzędzie Miejskim.

Wachowski przypomina, że w grudniu ubiegłego roku GDDKiA ogłosiła, że trasa zostanie poprowadzona po zachodniej stronie Sochaczewa, choć pierwotnie instytucja preferowała wariant wschodni. – I ten ostatni, naszym zdaniem, był najlepszy spośród czterech zaproponowanych, gdyż w najmniejszym stopniu ingerowałby w tkankę miasta. Znacząco ograniczałby ewentualną ingerencję w zabudowę mieszkaniową, obszary chronione czy tereny wojskowe zlokalizowane wokół miasta – wyjaśnia nasz rozmówca i dodaje, że od początku samorząd bierze udział w konsultacjach społecznych w sprawie S50. – Nie zmieni się to na etapie prac nad studium – zapowiada urzędnik.

Kierownik przypomina, że samorządowcy śledzą nie tylko planowaną budowę OAW, ale też kolei dużych prędkości, która miałaby przebiegać z Baranowa (rząd planuje utworzenie tam Centralnego Portu Komunikacyjnego, czyli megalotniska) przez Sochaczew w kierunku Płocka. – Cały czas staliśmy na stanowisku, że nowa droga oraz infrastruktura kolejowa powinna być budowana w jednym śladzie oraz omijać Sochaczew od wschodu – podkreśla kierownik.