Rynek Infrastruktury
Premier mówił, że minister transportu miał informować Polaków o stanie budowy dróg w sposób otwarty i, jak zapewnił premier, tak właśnie jest. Informacje nie zawsze są pozytywne i w przypadku inwestycji drogowych, które są przygotowywane z myślą o Euro 2012 negatywne zapowiedzi się sprawdzają.
– Z wieloma inwestycjami nie zdążymy do Euro 2012, a zakładaliśmy cztery lata temu, że to będzie możliwe – przytacza słowa premiera PAP. Wśród przyczyn opóźnień Tusk wymienia względy ludzkie, kłopoty inwestorów, kryzys finansowy oraz powodzie.