Partner serwisu
Mimo, że wiadukty nad ulicą Łabiszyńską są już gotowe, samochody czekają w olbrzymich korkach, które z powodu tego wąskiego gardła sięgają do mostu Grota-Roweckiego, a kierowcy z Białołęki napotykają korki już przy węźle Modlińska.
Odcinek Trasy Toruńskiej o długości 7 km od węzła Modlińska do węzła Piłsudskiego w Markach miał być oddany do użytku 12 kwietnia. Nie dotrzymano jednak harmonogramu, a GDDKiA podpisała aneks do umowy.
Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka GDDKiA informuje, że roboty w ciągu głównym trasy zostały już zakończone i obecnie ustalany jest projekt organizacji ruchu po otwarciu. Projekt będzie musiał zostać zatwierdzony przez miejskiego inżyniera ruchu, nie wiadomo jednak jak długo potrwają negocjacje.
Według ekspertów, osoby dojeżdżające z Białołęki w końcu uzyskają szybszy i łatwiejszy dojazd do centrum. – Podejrzewa, że rozładują się wówczas wszystkie korki w ciągu Trasy Toruńskiej – twierdzi prezes stowarzyszenia SISKOM Jan Jakiel.
W wyniku remontu Trasa Toruńska ma zostać przystosowana do parametrów drogi ekspresowej S8. Odbudowano w ciągu drogi pięć bezkolizyjnych węzłów: Modlińska, Marywilska, Łabiszyńska, Nowo-Wincentego i Piłsudskiego w Markach.
Główny odcinek będzie posiadał jezdnie z trzema pasami ruchu, a jezdnie serwisowe dla ruchu lokalnego będą miały po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Na Trasie Toruńskiej wybudowano również za kwotę 80 mln zł 1,2-kilometrowe półtunele zabezpieczając przed hałasem. Cała inwestycja ma kosztować 869 mln zł.
Zapisz się do newslettera:
