Zmiany w rządzie nie dotkną infrastruktury. Minister Adamczyk zostaje

Do rządu, jako wicepremier ma wejść Jarosław Kaczyński. Jak mówił Mateusz Morawiecki, będzie on „bardzo dużym wzmocnieniem rządu”. Wicepremierem i jednocześnie ministrem rozwoju, pracy i technologii ma być Jarosław Gowin (zastąpi, choć z szerszym zakresem kompetencji, Jadwigę Emilewicz).

Nowi ministrowie staną na czele resortu leśnictwa i rolnictwa (Grzegorz Puda) oraz połączonego ministerstwa edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego (Przemysław Czarnek).

Nowy w rządzie będzie także Michał Cieślak, który ma się zajmować sprawami samorządów.

Wiadomo, że połączone ma być także ministerstwo klimatu i ministerstwo środowiska (dotychczasową ministerialną tekę straci – w zamian za inną funkcję – Michał Woś). Zlikwidowane ma być także Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, którego kompetencje zostaną podzielone między trzy resorty: infrastruktury, środowiska oraz rolnictwa. 

Bez zmian pozostaje kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury. Za resort odpowiedzialny m.in. za budowę dróg i kolei od jesieni 2015 roku odpowiada Andrzej Adamczyk.

Premier Mateusz Morawiecki przedstawiając  w środę nowych ministrów podkreślił, że zmiany mają na celu zwiększenie efektywności. Jak mówił, chodzi o mniejsze koszty i mniejszą biurokrację. Ma to m.in. pomóc w szybszym wyjściu z kryzysem.