Anwil wybuduje terminal przeładunkowy w Porcie Morskim Gdańsk

W terminalu przeładunkowym w Gdańsku zakładane zdolności przeładunkowe obiektu wynoszą co najmniej 300 tys. ton nawozów sztucznych rocznie. Inwestycja ma zostać zrealizowana w trzecim kwartale 2026 roku. Co istotne, Anwil oczekuje przedstawienia ofert przez potencjalnych wykonawców w dwóch wariantach. Pierwszy wariant zakłada budowę terminala przeładunkowego przeznaczonego zarówno do eksportu, jak importu. Drugi wariant ma natomiast obejmować budowę obiektu wyłącznie eksportowego, ale z możliwością rozbudowy w celu uruchomienia zdolności importowych w przyszłości. Szczegółowa specyfikacja nie została dotychczas określona. "Zakres realizacji inwestycji, w tym specyfikacja infrastruktury związanej z procesami przeładunku, magazynowania i spedycji, uzależniony będzie od finalnego wyboru wariantu wdrożenia projektu" – wyjaśnia spółka w komunikacie prasowym.

Planowany terminal przeładunkowy ma bezpośredni związek z realizowaną we Włocławku rozbudową zdolności produkcyjnych w zakresie nawozów sztucznych, która ma zostać zakończona w czerwcu br. Inwestycja o wartości 1,7 mld zł umożliwi zwiększenie produkcji nawozów sztucznych o ponad 50%, to jest z 966 tys. ton obecnie do 1 461 tys. ton w skali roku wraz z rozszerzeniem portfolio produktów o cztery rodzaje nawozów sztucznych - saletrę grubą, saletrosiarczan amonu oraz saletrzaki z magnazem i siarką o ulepszonych właściwościach granuli. Inwestycja wydaje się odpowiadać na zapotrzebowanie rynku, ponieważ w 2022 roku import nawozów sztucznych do Polski wzrósł o 20% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Terminal przeładunkowy nawozów sztucznych nie jest jedyną inwestycją logistyczną planowaną w Gdańsku przez PKN ORLEN. Największy koncern energetyczno-paliwowy w Europie Środkowo-Wschodniej, posiadający także od niedawna 70% udziałów w spółce joint venture zarządzającej rafinerią w Gdańsku, planuje budowę terminala przeładunkowego właśnie w sąsiedztwie gdańskiej rafinerii. Inwestycja o szacunkowej wartości 500 mln zł ma umożliwić przeładunek powyżej 1 mln ton produktów (docelowo po rozbudowie nawet 2 mln ton), takich jak paliwa żeglugowe, oleje bazowe, czy biokomponenty. – Inwestując we własną infrastrukturę, zwiększamy naszą niezależność od partnerów zewnętrznych, a tym samym generujemy znaczące oszczędności w obszarze logistyki – uzasadniał budowę nowego obiektu prezes zarządu PKN Orlen Daniel Obajtek.

Podobnie jak w przypadku planowanego terminala przeładunkowego nawozów sztucznych, także terminal przeładunkowy produktów rafineryjnych i biokomponentów będzie miał charakter komplementarny względem realizowanych przez PKN Orlen inwestycji przemysłowych. Koncern realizuje bowiem w Gdańsku budowę hydrokrakingowego bloku olejowego (HBO), w którym produkowanych będzie rocznie 400 tys. ton olejów bazowych drugiej generacji. Inwestycja jest warta 1,4 mld zł. Co ciekawe, instalacje powstałe w ramach projektu HBO będą kontrolowane w 100% przez PKN Orlen, choć będą powiązane z rafinerią funkcjonującą obecnie w formule joint venture z Aramco Overseas Company.