Łukasz Malinowski
– Musimy negocjować z Komisją Europejską warunki pakietu klimatyczno-energetycznego po 2020 roku. Oczywistym jest, że z punktu widzenia Polski chcemy zwiększyć u nas rolę węgla, bo to jest nasz interes narodowy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Czerwiński, poseł PO, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki.
Kraje Unii Europejskiej zobowiązały się do osiągnięcia tzw. celów klimatycznych, czyli takiego poziomu ograniczenia emisji dwutlenku węgla i produkcji energii z odnawialnych źródeł (OZE), które pozwolą zapobiec podniesieniu globalnej temperatury, co grozi nieprzewidzianymi zjawiskami atmosferycznymi, jak nagłe huragany, susze czy powodzie. By temu przeciwdziałać Polska zobowiązała się, że do 2020 roku 15 proc. produkowanej energii elektrycznej będzie pochodziło z OZE.
– Premier wyraźnie powiedział, że powinniśmy zacząć szukać tych źródeł energii, które są najtańsze, i uzupełniać po kolei tymi trochę droższymi. I gdy osiągniemy granicę 15 proc., odcinamy dofinansowanie. Nie robimy jakiegoś super przedsięwzięcia, żeby się chwalić, ile to mamy odnawialnych źródeł energii – zapowiada Andrzej Czerwiński.