Partner serwisu
Intermodal i logistyka

Dreamlinery w energetyce?

Dalej Wstecz
Partner działu

Aarsleff

Data publikacji:
18-01-2013
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
konradswirski.blog.tt.com.pl

Podziel się ze znajomymi:

INTERMODAL I LOGISTYKA
Dreamlinery w energetyce?
fot. Włodzimierz Włoch
Ostatnio tematy dotyczące samolotów zajmują czołowe miejsce w wiadomościach. Polski flagowy samolot lotnictwa cywilnego doleciał co prawda szczęśliwie do Ameryki, ale zamiast oczekiwanej fety powitalnej i odlotu do ojczyzny został uziemiony przez amerykański Federalny Urząd ds. Lotnictwa. Warto pamiętać, że problemy nowych urządzeń i maszyn wprowadzanych do eksploatacji to niestety rzecz normalna – pisze na swoim blogu dr hab. inż. Konrad Świrski, prezes firmy Transition Technologies.

W roku 1949 angielski producent de Havilland zaprezentował pierwszy odrzutowy samolot pasażerski Comet (wojskowe latały już w czasie II wojny światowej). Była to rewolucja w transporcie. Nowa jakość podróży – szybko i komfortowo. Samolot stał się „Dreamlinerem” lat 50-tych i wiele linii lotniczych szybko włączyły go do eksploatacji. Plakaty pokazywały uśmiechnięte twarze, walizki i samoloty po czym… nastąpił okres spektakularnych katastrof. Błędy pilotów, które jak się okazało po analizach, wynikały z cech konstrukcyjnych, wydarzenia pogodowe (jak błędnie identyfikowano niespodziewane całkowite upadki z dużych wysokości)… aż wreszcie zorientowano się, że coś naprawdę jest nie tak. Samoloty Comet pozostawiono na lotniskach, a jeden z nich zapakowano na specjalny statek badawczy (żeby oddalić się od problemów i prasy) i tam poddano szczegółowym próbom – zwłaszcza cyklicznym obciążeniom. Po szeregu tygodni intensywnych testów – na twarzach naukowców i inżynierów pojawił się uśmiech – urwało się. I tak odkryto szczegóły naprężeń zmęczeniowych i zniszczenia niskocyklicznego. Elementy poddawane obciążeniom znacznie niższym niż wytrzymałość doraźna czy granica plastyczności nagle w niespodziewany sposób pękały. Przy okazji wynaleziono też nowy owalny kształt okien w samolocie, które widział przecież każdy – a na początku w pierwszych Cometach były one duże i prostokątne, zapewniały piękny widok dla pasażerów, ale po wielu startach, lotach i lądowaniach , cykliczne naprężenia, które teoretycznie były nieduże, powodowały zmęczenie materiału i nagłe rozszczelnienie kadłuba, a w konsekwencji katastrofy całej maszyny.

Comety, a przede wszystkim jego pierwsi pasażerowie zapłacili wielką cenę za postęp techniczny i odkrycie sposobów budowy nowoczesnych samolotów, a sam de Havilland jako producent (mimo udanego wprowadzenia kolejnych Cometów już bez katastrof i z owalnymi oknami) zniknął z listy globalnych firm lotniczych.

Warto też pamiętać, że nie wszystko szło gładko dla Airbusa. Szczególnie nowinki techniczne kosztowały słono – flagowe A320 były pierwszymi maszynami wyposażonymi w FBW (fly-by-wire), gdzie sterowania całkowicie polega na sygnałach cyfrowych przesyłanych z komputera. Szczególnie spektakularny był pokaz w Miluzie w 1988 gdzie na oczach zaproszonych gości (i z częścią dziennikarzy i oficjeli na pokładzie) A320-111 przyłożył w ziemię powodując śmierć kilku osób i wiele rannych. Oficjalne śledztwo obwiniło głównie pilota, choć on protestował usilnie, ale systemy komputerowego sterowania dalej dały o sobie znać i jeszcze kilka razy nastąpiła katastrofa.

Nawet ostatnio w głośnej sprawie lotu z Ameryki Południowej, gdzie jeden z Airbusów runął do morza grzebiąc pond 200 osób – głownie, jak wykazało śledztwo, z uwagi na źle działające systemy pomiarowe i kontroli lotu (piloci też pomogli).

Nowy, wielki A380 miał szereg mniejszych problemów, oczywiście było o nich głośno, ale patrząc na skalę wprowadzonych nowości można przyznać, że było to nawet umiarkowane, bo poza pewnymi kłopotami z silnikami (producentowi się dostało) i lekkimi pękaniami skrzydeł (brzmi groźnie, ale dano sobie radę) nie było spektakularnych katastrof połączonych ze śmiercią pasażerów.

Strona rosyjska dokłada od siebie. Tu 144, który miał być wielkim wyzwaniem w walce Wschód-Zachód i prześcignąć Concorde, spadł w czasie pokazów pod Paryżem, a jego komercyjne wersje latające w ZSRR wkrótce wycofano po dużych problemach w czasie lotu (samolot spadał, ale dało się go uratować po awaryjnym lądowaniu). Z ostatnich lat, w 2012 nowa nadzieja rosyjskiego lotnictwa Suchoj Superjet 100 uderzyła w górę z mocno zalesionym obszarze Indonezji mając na pokładzie dziennikarzy i top ministerialnych oficjeli, bo lot był pokazowy. Prawie 50 osób straciło życie (wciąż trwają analizy czy błąd pilotów czy maszyny), a kontrakty eksportowe zostały całkowicie wstrzymane.



 

 

Partner działu

Aarsleff

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Offshore: ORLEN z warunkową decyzją inwestycyjną na projekt Baltic Power

Biznes i przemysł

Offshore: ORLEN z warunkową decyzją inwestycyjną na projekt Baltic Power

Mikołaj Kobryński 11 sierpnia 2023

Offshore: PGE z kolejnymi pięcioma pozwoleniami

Biznes i przemysł

Offshore: PGE z kolejnymi pięcioma pozwoleniami

Mikołaj Kobryński 10 sierpnia 2023

Pomorze: Powstanie konstrukcja morska do rozładunku dla elektrowni jądrowej

Biznes i przemysł

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Offshore: ORLEN z warunkową decyzją inwestycyjną na projekt Baltic Power

Biznes i przemysł

Offshore: ORLEN z warunkową decyzją inwestycyjną na projekt Baltic Power

Mikołaj Kobryński 11 sierpnia 2023

Offshore: PGE z kolejnymi pięcioma pozwoleniami

Biznes i przemysł

Offshore: PGE z kolejnymi pięcioma pozwoleniami

Mikołaj Kobryński 10 sierpnia 2023

Pomorze: Powstanie konstrukcja morska do rozładunku dla elektrowni jądrowej

Biznes i przemysł

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5