Elbląg: Przekop Mierzei Wiślanej to pierwszy etap koniecznych zmian

Władze Elbląga bardzo jednoznacznie opowiadają się za realizacją przekopu Mierzei Wiślanej. Rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu Joanna Urbaniak stwierdziła, że inwestycja pozwoliłaby przywrócić tamtejszemu portowi morskość, tradycję i szansę rozwoju. Nazwała też budowę nowego kanału żeglugowego ogromną szansą zarówno dla Elbląga, jak i dla wszystkich gmin nadzalewowych, i to zarówno pod względem rozwoju gospodarki, jak i turystyki.

Port Elbląg jako kluczowy element morsko-rzecznego systemu transportowego

– Korzyści z budowy kanału to uzyskanie swobodnego, suwerennego dostępu Elbląga i portów Zalewu Wiślanego do Morza Bałtyckiego, ożywienie gospodarki miasta i regionu poprzez nowe miejsca pracy (przede wszystkim całego sektora gospodarki morskiej, usług transportowo-logistycznych, rybołówstwa i turystyki), otwarcie Zalewu Wiślanego dla państw członkowskich Unii Europejskiej oraz odciążenie dróg i kolei – wylicza nasza rozmówczyni. Wskazuje też na możliwość skrócenia relacji pomiędzy portem w Elblągu a innymi portami: w Trójmieście o 52 mM (94 km), w Europie Zachodniej o 33 mM (61 km), a na wschodnim Bałtyku o 8 mM (15 km). Dodatkowo port mógłby obsługiwać większe niż dziś jednostki – o zanurzeniu do 5,5 m, długości do 100 m i szerokości do 20 m.

Według Joanny Urbaniak po przeprowadzeniu prac zwiększyłyby się także możliwości w zakresie handlu w rejonie Morza Bałtyckiego i przeładunku towarów w elbląskim porcie. Transport do Kaliningradu byłby zaś bardziej efektywny dzięki zastosowaniu większych niż obecnie jednostek. Rzecznik wskazuje również na aspekt strategiczny. – Aktualnie elbląski port jest jedynym w Europie, który nie ma bezpośredniego dostępu do morza. Jest on praktycznie uzależniony od aktualnego stanowiska władz Federacji Rosyjskiej. Zmiana tego stanu rzeczy, a przy tym skrócenie drogi wodnej łączącej Elbląg z portami Bałtyku, jest jednym z wiodących czynników determinujących rozwój transportu wodnego i żeglugi międzynarodowej. Porty w Elblągu i na Zalewie Wiślanym, będąc częścią międzynarodowych szlaków wodnych, mają naturalne możliwości tworzenia sprawnego morsko-rzecznego systemu transportowego z zapleczem lądowym Polski i krajów ościennych – argumentuje.

Miasto zainwestowało w infrastrukturę turystyczną i dla ruchu cargo

Rzecznik elbląskiego magistratu przekonuje, że wbrew obawom budowa przekopu doprowadzi do wzrostu, a nie zaniku ruchu turystycznego. – Obszar Zalewu Wiślanego jest aktualnie najmniej wykorzystywanym terenem [tego typu] w Europie mimo swojego ogromnego potencjału. Inwestycja z pewnością wpłynie na wzrost atrakcyjności całego regionu i będzie doskonałym elementem promocyjnym. Akwen stanie się dostępny dla turystów z całego świata: kanałem będzie można wpłynąć na Zalew, cumować w elbląskim porcie bądź w marinach w miejscowościach nadzalewowych i stąd wyruszyć na unikatowy Kanał Elbląski – mówi. Dodaje, że lokalne samorządy zainwestowały już w odpowiednią infrastrukturę: porty jachtowe, mariny z pełnym zapleczem sanitarnym.

Nasza rozmówczyni wymienia szereg inwestycji miejskich, które zostały zrealizowane w minionych dwóch dekadach, a które mają przygotować elbląski port na przyjęcie nowej roli. Wśród nich jest budowa terminala towarowego, rozbudowa basenu jachtowego „Bryza”, budowa nowoczesnego punktu odpraw granicznych połączona z umocnieniem ok. 200 m brzegu przejścia granicznego oraz przebudowa dwóch kładek pieszych na mosty zwodzone i nabrzeża na elbląskim Starym Mieście. – Czynimy również starania o kolejne inwestycje, dzięki którym możliwe będzie maksymalne wykorzystanie elbląskiego portu morskiego zarówno w zakresie obsługi towarowej, jak i pasażerskiej – zapewnia.

Dodatkowe inwestycje powinny być prowadzone równolegle

– Przekop Mierzei Wiślanej traktujemy jako pierwszy etap – zaznacza przy tym rzecznik UM w Elblągu. – Aby w pełni wykorzystać powstającą szansę, potrzebne są również inne inwestycje: planowane jest pogłębianie toru wodnego, budowa obrotnicy, mostów na rzece Elbląg i Kanale Jagiellońskim wraz z układem komunikacyjnym czy nowego terminala wraz z nabrzeżami, magazynami, placami składowymi i dostępem do bocznicy kolejowej – wylicza. – Uważamy, że inwestycje te powinny zostać zrealizowane równolegle z budową kanału żeglugowego, i że znajdą się środki na ten cel w budżecie państwa – dodaje.