Partner serwisu
Informację, iż Bieńkowska jest kandydatką na komisarza, Kidawa-Błońska potwierdziła w środę rano. Z kolei wicepremier Janusz Piechociński podczas rozmowy z dziennikarzami na Forum Ekonomicznym w Krynicy powiedział, że jutro powinno być wiadomo, jaką tekę w KE otrzyma Bieńkowska. Od wtorku nowy szef KE Jean-Claude Juencker prowadzi rozmowy z kandydatami na komisarzy. Według nieoficjalnych informacji TVN 24, rozmowa z Bieńkowską jest zaplanowana na czwartek.
Energia, rozwój regionalny, rynek wewnętrzny
Jaką tekę otrzyma Bieńkowska? Tu spekulacje mediów są sprzeczne. TVP Info podała, że będzie to stanowisko Komisarza ds. rozwoju regionalnego (w latach 2004-09 funkcję tę pełniła Danuta Huebner), a „Gazeta Wyborcza” – że ma szansę na objęcie stanowiska Komisarza ds. rynku wewnętrznego. Wcześniej pojawiały się natomiast sugestie, że Bieńkowska otrzyma tekę Komisarza ds. energii.
Zapytaliśmy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, kiedy w związku z ewentualną nominacją Bieńkowskiej może nastąpić zmiana ministra infrastruktury i rozwoju oraz czy może to nastąpić jeszcze za kadencji Donalda Tuska, czy roszada na stanowisku szefa MIR nastąpi wespół ze zmianą premiera. Czekamy na odpowiedź, którą, według wstępnych deklaracji, mamy otrzymać po południu.
Według wcześniejszych, nieoficjalnych informacji, do których dotarła nasza redakcja, przy okazji zmiany premiera wymienionych może być nawet 5 ministrów.
Grabarczyk ministrem infrastruktury, Zdziebło ministrem rozwoju? Zmiany personalne „bardzo szybko”
Kto zastąpi Bieńkowską? Według naszych wcześniejszych informacji, największe szansę na nominację na szefa MIR mają Cezary Grabarczyk (minister infrastruktury w latach 2007-11, obecnie wicemarszałek Sejmu) lub europoseł PO Jan Olbrycht. Nieoficjalnie, jeden z posłów PO, członek sejmowej Komisji Infrastruktury, powiedział nam dziś rano, że rosną szanse Grabarczyka. – W zasadzie tylko jego kandydatura jest brana w tym momencie pod uwagę tylko Grabarczyka – twierdzi nasz rozmówca.
Z kolei TVP Info podała, że poważnie rozważany jest podział MIR na dwa resorty: Ministerstwo Infrastruktury oraz Ministerstwo Rozwoju. Na czele tego drugiego resortu, według informacji TVP Info, miałby stanąć obecny wiceszef MIR Adam Zdziebło. – Bez komentarza. To na razie tylko spekulacje – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Zdziebło.
Dziś na temat zmian personalnych dyskutować będzie zarząd PO. Nieoficjalnie wiemy, że zmiany personalne związane z odejściem Bieńkowskiej mają nastąpić bardzo szybko.
/Aktualizacja godz. 15.20/
O wyborze następcy Bieńkowskiej i podziale MIR zdecyduje nowy premier
W środę po południu Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka rządu, poinformowała, że decyzje zarówno dotyczące ewentualnego następcy Bieńkowskiej, jak i podziału MIR na dwa resorty, będą należeć do nowego premiera. – Pewien rozdział zostaje zamknięty, zaczyna się nowy – powiedziała Kidawa-Błońska. Nie chciała zdradzać, kto konkretnie ma największe szanse; powiedziała tylko, że „w PO jest wielu specjalistów”.
– W najbliższych latach premier złoży dymisję, prezydent wyznaczy kandydata na nowego premiera, ten będzie miał 14 dni na przedstawienie nowego składu rządu. Puzzle zostaną na nowo rozdane, będzie można dalej pracować – powiedziała Kidawa-Błońska.
Rzeczniczka rządu dodała, że Rada Ministrów ma przekonanie, że „Elżbieta Bieńkowska ma kompetencje i dlatego liczymy na dobry resort związany silnie z ekonomią”. Podkreśliła jednak, że ostateczna decyzja w tej sprawie leży poza Polską. – Trwają negocjacje, milczenie w tej sytuacji jest najlepsze – dodała Kidawa-Błońska.
Poinformowała jednocześnie, że na dzisiejszym posiedzeniu zarządu PO będzie dyskutowane, kogo Platforma powinna rekomendować na nowego premiera. Po trzygodzinnym posiedzeniu zarząd Platformy Obywatelskiej rekomendował Ewę Kopacz jako kandydatkę na prezesa Rady Ministrów...
Bieńkowska: Widzę się w Brukseli. Nominacja za tydzień?
Portal tvn24.pl cytuje wypowiedź Elżbiety Bieńkowskiej dla mediów, udzielonej podczas czwartkowej wizyty w Rybniku.
– Widzę siebie w Brukseli. To nie jest miasto, które jest odległe dla mnie czy pewnie dla wszystkich samorządowców. To miasto takie jak każde nasze.
[Ewentualna nominacja] to jest absolutnie wyraz tego, jak nas się postrzega, jaka jest pozycja Polski w Europie, jak wygląda Polska i gospodarczo, społecznie oraz pod każdym innym względem na mapie Europy. Po 10 latach członkostwa jesteśmy krajem, którego przedstawiciel jest „prezydentem” Unii Europejskiej – powiedziała Bieńkowska. Dodała również, że J-C Juncker powinien przedstawić nominacje na szefów poszczególnych komisji przedstawi pod koniec przyszłego tygodnia.
Zapisz się do newslettera:
