Euro 2012: Lotniska przygotowane, gorzej z dojazdem

Lotnisko Chopina dokończyło budowę terminala 2 wraz z infrastrukturą techniczną i zmodernizował nawierzchnie lotniskowe. Dzięki tym inwestycjom jego przepustowość zwiększyła się do 12 mln pasażerów rocznie, a wartość inwestycji przekroczyła 1 mld 236 mln zł (dofinansowanie ze środków UE – ok. 148 mln zł – łącznie z dojazdem na lotnisko.

Lotnisko w Gdańsku już w zeszłym roku oddało pięć dużych inwestycji (budowa płyty postojowej, drogi kołowania, płyty do odladzania samolotów oraz systemu odprowadzania wód opadowych), a na 1 kwietnia planuje oficjalne otwarcie nowego terminala. Inwestycje umożliwią zwiększenie przepustowości portu lotniczego do 5 mln pasażerów rocznie. Wartość inwestycji to ok. 396 mln zł, w tym finansowanie z funduszy UE to ok. 183 mln zł.

We Wrocławiu wczoraj oficjalnie oddano do użytku nowy terminal. Poza tym wcześniej wybudowano nową płytę postojową, zmodernizowano płaszczyznę postojową samolotów oraz zmodernizowano drogi kołowania. W wartość inwestycji to ok. 457 mln zł (z POIiŚ ok. 142 mln zł).

Port lotniczy w Poznaniu wybudował drogę kołowania, rozbudował płytę postojową wraz ze stanowiskiem odladzania, zmodernizował drogę startową, natomiast terminal przylotowy będzie ukończony przed Euro 2012 roku.

Lotniska wspomagające do lotnisk działających w miastach-gospodarzach Mistrzostw są mniej zaawansowane w pracach. Port lotniczy w Modlinie oficjalnie zostanie otwarty już po Euro 2012 w lipcu, ale na czas imprezy będzie mógł przyjąć ruch GA. Budowa lotniska w Gdyni niedawno ruszyła – w czerwcu będzie tam wielki plac budowy.

Zdecydowanie gorzej wygląda stan infrastruktury dojazdowej na lotniska. Władze zapewniają, że zdążą z budową połączenia kolejowego na Lotnisko Chopina, ale termin wydaje się zagrożony. Na połączenie drogowe między lotniskiem we Wrocławiu a stadionem dopiero ogłoszono przetarg. Trasa łącząca lotnisko z autostradą A1 również nie będzie gotowa na czas. W dwóch ostatnich przypadkach zapóźnienia usprawiedliwiane są zapewnieniami, że inwestycje nie były wpisane do projektu ustawy o Euro 2012.