Pierwszy nowoczesny prom pasażersko-samochodowy polskiej produkcji, wybudowany przez Gdańską Stocznię “Remontowa” w ramach Programu Batory, rozpoczął pierwsze próby morskie. Jantar Unity, który będzie własnością Polskiej Żeglugi Morskiej, będzie obsługiwał trasy pod nową marką POLSCA Baltic Ferries.
Pod koniec sierpnia po raz pierwszy od wielu lat dok pływający w polskiej stoczni opuścił nowy prom pasażersko-samochodowy wybudowany dla polskiego armatora. Był to prom Jantar Unity, wybudowany przez Gdańską Stocznię “Remontowa” dla Polskiej Żeglugi Morskiej w ramach Programu Batory, zakładającego budowę trzech jednostek – dwóch dla PŻM oraz jednej dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (spółka prowadzi działalność pod marką Polferries), z możliwością rozszerzenia przedsięwzięcia o budowę czwartego promu. Nowoczesna jednostka będzie napędzana skroplonym gazem ziemnym, co przełoży się na wyraźną redukcję kosztów eksploatacyjnych w porównaniu ze starszymi promami – dzięki redukcji emisji CO2, które są w Unii Europejskiej coraz bardziej kosztowne.
Co ciekawe, Jantar Unity został pomalowany w barwy nowej marki na europejskim rynku promowym – POLSCA Baltic Ferries. To marka należąca do Best Ferries Alliance, spółki utworzonej przez trzech polskich armatorów, czyli przywołane wcześniej PŻB i PŻM (w tym przypadku za pośrednictwem spółki Żegluga Polska) oraz Hass Shipping, właściciela EuroAfriki, polskiego prywatnego armatora, którego promy pływają pod marką Unity Line, należącą do PŻM. Nowa marka powstaje w ramach rządowego planu konsolidacji polskiego rynku promowego, zakładającego jednocześnie utrzymanie brandów Polferries i Unity Line. Wróćmy jednak do nowego promu. W dniu 15 września Jantar Unity po wcześniejszym opuszczeniu pływającego doku rozpoczął pierwsze próby morskie.
Nowy prom, oznaczony wcześniej roboczo jako NB101, jest napędzany czterema silnikami na LNG ze wspomaganiem bateryjnym, które przenoszą siłę nie na klasyczne śruby napędowe, lecz na dwa pędniki azymutalne na rufie oraz dwa stery strumieniowe na dziobie. Liczy blisko 196 metrów długości. Trzeba tu zaznaczyć, że dziś zamawiane są promy ponad 200-metrowe, często liczące 215 metrów długości, a niekiedy nawet 240 metry, czego przykładem są promy Stena Ebba i Stena Estelle chińskiej produkcji, obsługujące trasę z Gdyni do Karlskrony. Uwagę w przypadku nowego promu dla PŻM zwraca jednak duża szerokość – 32 metry. Umożliwi to zapewnienie długości linii ładunkowej 4100 metrów.
Jantar Unity będzie zatem zapewniać najdłuższą linią ładunkową wśród wszystkich promów obecnych na trasach między Polską a Szwecją, przewyższająca nowe promy chińskiej produkcji, należące do niemieckiego TT-Line, czyli Nils Holgersson i Peter Pan (4000 metrów), czy też wspomniane Stena Ebba i Stena Estelle (3600 metrów). Z drugiej strony liczba miejsc dla pasażerów będzie znacznie mniejsza. Wraz z liczącą ok. 50 osób załogą nowy prom pomieści ok. 450 pasażerów. Będzie to zatem typowa jednostka Ro-Pax, dostosowana przede wszystkim do obsługi samochodów ciężarowych wraz z kierowcami. Zostanie ona najprawdopodobniej skierowana do obsługi relacji Świnoujście – Trelleborg, na której w przypadku Unity Line najważniejszy jest ruch towarowy (bilety dla pasażerów zmotoryzowanych są dostępne przez internet dopiero od niedawna, i tylko w przypadku promu Epsilon).
Próby morskie Jantara Unity obejmują m.in. weryfikację osiągów napędu przy pełnym obciążeniu, manewrowości, prędkości, czy systemów bezpieczeństwa, wraz z ciągłym monitorowaniem poziomu wibracji i hałasu. Testy obejmą również realizację procedury Safe Return To Port, czyli bezpiecznego powrotu do portu. Prowadzona jest także kalibracja urządzeń, które zostały dostarczone przez różnych poddostawców, co wymaga przeprowadzenia ich testów wraz z dostosowaniem oprogramowania. Zarówno koncepcję, jak również dokumentację projektową i wykonawczą, opracowało polskie biuro projektowe Remontowa Marine Design & Consulting, które posiada doświadczenie w projektowaniu zarówno masowców, promów, czy jednostek Ro-Ro, jak i różnego rodzaju specjalistycznych statków. Warto dodać, że polski prom będzie zapewniał możliwość wjazdu na pokłady samochodowe z dwóch stron.
Nie jest to oczywiście nic niezwykłego – polski przemysł stoczniowy produkował takie promy już w latach 70. minionego stulecia, czego przykładem jest choćby Pomerania, eksploatowana w latach 1978-2010 przez PŻB. Warto jednak zauważyć, że w przypadku wyprodukowanego we Włoszech promu Varsovia, który jako pierwszy fabrycznie nowy prom od wielu lat wszedł w skład floty PŻB, nie jest to możliwe, ze względu na nietypowy, ostry kształt dzioba, który z drugiej strony znacznie obniżył opory, co przełożyło się na poprawę efektywności ekonomicznej. Miejmy nadzieję, że wprowadzenie do użytku Jantara Unity i bliźniaczych promów będzie początkiem przełamania nie najlepszej w ostatnich latach passy z punktu widzenia polskich armatorów, którzy znajdują się pod coraz większą presją ze strony zagranicznej konkurencji.