Partner serwisu
Jak czytamy w Gazecie prace polegają na wbudowaniu stalowej konstrukcji w kanał, przez co nie będzie możliwości przesiąkania wód do gruntów wokół Kanału. Nadmiar wody skierowany ma być do Żuław Wiślanych. W tym celu miasto wybudowało dwa awaryjne zrzuty, czyli specjalne kanały łączące kanał Raduni z rzeką Radunią i dalej Żuławami. Ponadto 10-krotnie zwiększono pojemność zbiorników retencyjnych w zlewni kanału Raduni.
- Gdańsk pod względem zabezpieczenia przeciwpowodziowego to dziś zupełnie inne miasto niż 10 lat temu - mówi w rozmowie z Gazetą Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. - Remont kanału to swoiste zwieńczenie dziesiątek inwestycji w zbiorniki, zrzuty i kanały wykonanych po pamiętnej powodzi w 2001 roku. Co ważne, nie dokładamy do jego przebudowy ani złotówki z miejskiej kasy. 85 proc. środków zdobyliśmy z UE, a 15 proc. - z budżetu centralnego.
Pierwszy etap prac rozpoczął się w sierpniu zeszłego roku i wraz z etapem II ma zostać oddany do końca tego roku. Całość inwestycji ma zakończyć się w czerwcu 2014 roku.
Zapisz się do newslettera:
