Rynek Infrastruktury
– Minister Nowak zakazał swoim podwładnym spotykania się z wykonawcami autostrad, bez udziału przedstawicieli dyrekcji odpowiedzialnej za ich budowę. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że firma ta w atmosferze skandalu zeszła z budowy tego odcinka autostrady. Pewne są kolejne opóźnienia w budowie – mówi poseł.
– Wiceminister Jarmuziewicz może się bronić, że w przeciwieństwie do swojego szefa nie wymieniał się z kolegami drogimi zegarkami. Może też się tłumaczyć, że nie bywał w tak ekskluzywnych lokalach, jak jego szef – kontynuuje.
Informacjami dotyczącymi ministra Nowaka i wiceministra Jarmuziewicza ma zająć się CBA. – Biuro pod kierownictwem pana Wojtunika zapewne nie wyjaśni niczego, co mogłoby dotyczyć polityków rządzącej partii. Obecne kierownictwo tej służby jest gwarantem, że włos im z głowy nie spadnie. CBA to policja do ochrony obecnej władzy – komentuje Mastalerek.
– Pan Wojtunik i jego koledzy w sprawie ministra Nowaka dostali już czytelny sygnał od samego Donalda Tuska. Publiczne stwierdzenie premiera Tuska, że informacje tygodnika "Wprost" o ministrze Nowaku to „insynuacje”, nie pozostaną bez wpływu na funkcjonariuszy CBA. To oczywiste, że sprawy ministra Nowaka i wiceministra Jarmuziewicza najzwyczajniej ukręcą. Nie łudźmy się, że zajmą się nimi na poważnie – uważa poseł.
– Ministrowie Nowak i Jarmuziewicz bawią się dobrze. Obiecanych autostrad nadal nie ma. Jak grzyby po deszczu zamiast nich wyrastają fotoradary – mówi poseł PiS.