15 maja 2013 roku zarządca terenów portowych spółka Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zaakceptował propozycję komisji powołanej do rozstrzygnięcia przetargu nieograniczonego na wieloletnią dzierżawę nieruchomości gruntowej zabudowanej, w tym części Pirsu Rudowego, z przeznaczeniem na budowę i eksploatację ogólnodostępnego terminalu głębokowodnego, w tym przeładunku towarów pochodzenia roślinnego, z wyłączeniem ropy naftowej i produktów ropopochodnych, zlokalizowanej w Gdańsku, w Porcie Zewnętrznym. Tym samym, swojego operatora uzyskał ostatni fragment gdańskiego portu, posiadający bezpośredni dostęp do głębokowodnego akwenu Zatoki Gdańskiej, w którym obsługiwane będą największe statki zdolne pokonać cieśniny duńskie (czyli o zanurzeniu do 15,5 metra).
Po zatwierdzeniu tej decyzji przez radę nadzorczą ZMPG możliwe staną się negocjacje szczegółowe ze zwycięzcą przetargu. OT Logistics to firma, która swą tradycją sięga powołanej w 1946 roku spółki "Polska Żegluga na Odrze" - przekształconej w 1992 roku (zgodnie z ustawą o prywatyzacji) w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa Odratrans. Od ubiegłego roku występuje pod nazwą OT Logistics. Grupa Kapitałowa OT Logistics, świadcząc usługi żeglugi śródlądowej, spedycji morskiej oraz kolejowej - realizowanych głównie na terenie Polski i Niemiec - wypracowała w ubiegłym roku blisko pół miliarda złotych przychodów. Spółka w 2012 roku rozpoczęła także inwestycje portowe. Jest obecnie właścicielem 95% akcji Portu Handlowego Świnoujście, w którym zamierza uruchomić terminal kontenerowy. Także w Gdańsku, budując terminal przeładunku towarów masowych, chce kontynuować obsługę m.in. transportów węgla, stali, nawozów, produktów rolnych i biomasy.
Na atrakcyjnej powierzchni 23,5 hektara w gdańskim porcie, między terminalem kontenerowym DCT a Terminalem Suchych Ładunków Masowych spółki Port Północny należącego do Grupy Sea-Invest, OT Logistics, która w tym roku planuje debiut na GPW (obecnie notowana jest na rynku NewConnect) zadeklarowała wybudowanie infrastruktury lądowej i hydrotechnicznej wartej 300 milionów złotych. Ta inwestycja, uzupełniona istniejącą i realizowaną siecią drogową oraz kolejową, ostatecznie utrwali czołową pozycję Gdańska wśród portów bałtyckich. Być może też, pojawienie się w Gdańsku doświadczonego przewoźnika śródlądowego nie pozostanie bez wpływu na perspektywę przywrócenia roli ważnego szlaku transportu towarowego, jaką w minionych wiekach odgrywała dla gdańskiego portu królowa polskich rzek - Wisła.
Szacunki przewidują, że w perspektywie najbliższych 10-15 lat - dzięki realizowanym obecnie przedsięwzięciom - obroty Portu Morskiego w Gdańsku mogą ulec nawet potrojeniu w stosunku do dzisiejszych wyników.