22 listopada 2011 roku Wojewoda Pomorski utrzymał decyzję o pozwoleniu na budowę Elektrowni Północ i umorzył postępowania odwoławcze. - Postępowanie administracyjne zostało w ten sposób zakończone – informuje Karol Pawlak.
Odwołania od decyzji o pozwoleniu na budowę wniosły dwie organizacje ekologiczne oraz kilkadziesiąt osób mieszkających w miejscowościach w pobliżu planowanej elektrowni. - Odwołania, które nawiązywały do kwestii formalnych, zostały szybko wyjaśnione. Kwestie merytoryczne związane były przede wszystkim z ochroną środowiska. Zorganizowaliśmy spotkanie ze środowiskami ekologicznymi, na którym wysłuchaliśmy z uwagą wszystkich argumentów oraz odpowiedzieliśmy na zadane pytania – wyjaśnia dyr. Generalny Elektrowni Północ. - Ekologia jest dla nas priorytetowym zagadnieniem i niezależnie od tego na jakim etapie jest realizacja inwestycji będziemy prowadzić w tym zakresie konsultacje ze wszystkimi lokalnymi środowiskami. Naszym celem jest zbudowanie jednej z najbardziej przyjaznych środowisku elektrowni w Europie - dodaje.
Jak wyjaśnia Karol Pawlak, odwołania i konsultacje są wpisane w plan realizacji projektu i nie mają znaczącego wpływu na harmonogram dalszych działań. - W chwili obecnej trwają intensywne prace związane z projektem. Więcej szczegółów przedstawimy w najbliższym możliwym czasie – zaznacza Pawlak.
Elektrownia Północ, która powstanie w Rajkowach koło Pelplina ma mieć moc 2 x ok. 1000 MW. Elektrownia węglowa będzie wytwarzała prąd głównie dla Trójmiasta. Spółka Elektrownia Północ zakłada, że budowa pierwszego bloku ruszy w połowie przyszłego roku i zakończy się w 2016 roku. Drugi blok ma zacząć prace w 2018 r. Koszt inwestycji to około 10 mld. Zł. A według inwestora przy budowie elektrowni węglowej prace ma znaleźć ok. 3 tys. osób. Przy obsłudze zatrudnionych zostanie ok. tysiąca osób.