Port Gdańsk chce być ładniejszy

Jak wiadomo „nie szata zdobi…” port, ale przecież port V generacji to nie tylko miejsce gdzie przeładunki są wysokie. Ważna jest też jego reprezentatywność. – Staramy się wykorzystywać teren naszego portu w sposób przemysłowy, a tam gdzie to niemożliwe chcemy go wykorzystać inaczej – informuje portal „RynekInfrastruktury.pl” Monika Wszeborowska, rzeczniczka prasowa Portu Gdańsk.

Port przestrzenią miejską

"Estetyzacja Portu w Gdańsku" to projekt, który został zapoczątkowany 2 czerwca 2014 roku, kiedy to Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zawarł Umowę Partnerstwa dotyczącą wspólnej realizacji pierwszego jego etapu. Umowę podpisali wówczas przedstawiciele pięciu partnerów zaangażowanych w jego realizację, w tym Prezydent Gdańska, Dziekan Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, Prorektor Gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych i Rektor Sopockiej Szkoły Wyższej.

Inicjatywa przewiduje nadanie nowego charakteru dotychczas surowym elementom industrialnej przestrzeni. Zgodnie z projektem w tym miejscu ma powstać nowa przestrzeń miejska, która będzie czerpać z naturalnego uroku nadmorskiego krajobrazu. Dodatkowo zamysłem ZMPG jest przekształcenie portu w organizm, w którym fragmenty nadwodnych terenów aż do wejścia do portu zostaną ożywione i – tam gdzie to możliwe – udostępnione mieszkańcom i turystom.

Najlepsza praca

W kilkuetapowym konkursie najlepszą pracą okazał się projekt zaproponowany przez młodych gdańskich architektów reprezentujących trzy pracownie: Restudio, Studio R oraz Midi, które postanowiły na potrzeby konkursu wspólnie opracować jeden projekt estetyzacji portu. W skład zwycięskiego zespołu projektowego wchodzili: Roland Kwaśny, Maciej Jacaszek, Rafał Jacaszek, Piotr Karaś, Artur Dubis oraz Maja Smulska. Zespoły mają na swoim koncie szeroki zakres prac projektowych, w tym projekt Centrum Żeglarstwa Wodnego i Lodowego, sale teatralno-koncertowe, parki, basen olimpijski itp.

Zgodnie z regulaminem konkursowym, zwycięski zespół, oprócz nagrody pieniężnej otrzymał zaproszenie do negocjacji na wykonanie szczegółowego opracowania pracy konkursowej, która stanowić będzie bazę wyjściową do realizacji konkretnych już prac estetyzacyjnych w rejonie Wolnego Obszaru Celnego oraz Nabrzeża Ziółkowskiego. Konkretne efekty szeroko zakrojonych prac poznamy w ciągu dwóch najbliższych lat.

2 mln zł na estetykę

– Na realizację tego projektu planujemy przeznaczyć 2 mln zł. Ma ona trwać dwa lata – mówi Monika Wszeborowska. – Jak wiadomo dla naszych klientów i inwestorów najważniejsze są wyniki portu. Jednak nowoczesny port powinien być również przyjazny – dodaje.

Celem ZMPG jest maksymalne wykorzystanie dostępnej przestrzeni. Nic nie może się zmarnować. – Estetyzacja portu to proces ewolucyjny, który jest jednocześnie częścią polityki maksymalizacji wykorzystania podległego nam terenu. Z jednej strony wyburzamy wyeksploatowane, niepotrzebne obiekty, przeznaczając miejsce po nich na place składowe, z drugiej - w częściach, które nie mogą być wykorzystane dla przemysł, otwieramy port na miasto - dodaje Monika Wszeborowska.