Arek Kowalczyk
Wiesław Koc, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w Dalkii Łódź, powiedział "Polsce Dziennikowi Łódzkiemu", że związkowcy zamierzają wyrazić swój protest przeciwko planom zwolnienia około stu osób oraz likwidacji elektrociepłowni EC2.
Pomimo gwarancji zatrudnienia Zarząd Dalkia Łódź SA - planuje dokonywać zwolnień pracowników. Na rozmowy wzywani są kolejni pracownicy - czasami efekt takiej rozmowy jest tragiczny. Prowadzi się socjotechniczną obróbkę pracowników tak, by byli bardziej podatni na odejścia z tytułu PDO i PDOE - polityka prowadzona przez Zarząd i wdrażana przez p. Zawiszę, dyrektora ds. zasobów ludzkich (pseudonimy: kiedyś Budda później Rycerzyk a teraz złowieszczo Anioł Śmierci), inna dla każdego pracownika. Co oczywiście w świetle głoszonych dokumentów nie ma poparcia, ale pracownicy swoje wiedzą. Powoduje to oczywiście coraz większy dyskomfort w i tak ciężkiej pracy – pisze w liście do pracowników Wiesław Koc. Dalej czytamy, że manifestacja niezadowolenia nie jest skierowana przeciwko firmie, tylko przeciwko sposobom jej zarządzania. - Mamy dość, jako pracownicy, płacenia za źle planowane i realizowane inwestycje. Dlatego też postanowiliśmy dać temu wyraz – dodaje Koc.