Wilk: Przekop może zwiększyć przeładunki w Porcie Elbląg do 1,5 mln ton rocznie

W liście otwartym Wilk napisał m.in.: „Ze względu na swoje położenie Elbląg jest portem szczególnie wrażliwym na napięcia polityczne pomiędzy Federacją Rosyjską a Unią Europejską. (…) Sytuacja ta może stanowić realne zagrożenie dla dalszego funkcjonowania elbląskiego portu i wymiany handlowej z portami Obwodu Kaliningradzkiego. Port elbląski już raz [w pierwszej połowie poprzedniej dekady – red.] doświadczył sytuacji, kiedy to jednostronną decyzją rządu Federacji Rosyjskiej wstrzymano na blisko 5 lat swobodną żeglugę po Zalewie Wiślanym. Był to ogromny cios w gospodarkę miasta i regionu, w szczególności w odniesieniu do nakładów inwestycyjnych jakie zostały poniesione w związku z budową i dostosowaniem niezbędnej infrastruktury portowej”.

Obecnie co prawda wiele wskazuje, że obowiązująca od 2009 r. 5-letnia polsko-rosyjska umowa na korzystanie przez polskie statki z Cieśniny Piławskiej zostanie przedłużona, jednak władze Elbląga sygnalizują, że rozwój elbląskiego portu (i, szerzej, całej lokalnej gospodarki) nie może opierać się tylko na dobrej woli strony rosyjskiej. Poza tym, z Cieśniny Piławskiej nie mogą korzystać statki pod banderami państw trzecich. Stąd też determinacja elbląskiego samorządu, by zrealizować przekop przez Mierzeję Wiślaną.

Przekop istotny dla całej Polski

Jerzy Wilk, prezydent Elbląga, informuje jednak portal rynekinfrastruktury.pl, że nie docierają do niego żadne sygnały, iż cokolwiek zmieniło się zarówno w kwestii samego przekopu, jak i pogłębienia toru wodnego na rzece Elbląg i Zalewie Wiślanym.

– Budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną jest bardzo ważna nie tylko dla Elbląga czy regionu, ale dla całej Polski. Przypomnę, że od 2010 r. elbląski port przeżywa rozkwit. Przeładunki wzrastają każdego roku średnio o około 70 procent. Do portu i miasta powrócili inwestorzy, którzy modernizują nabrzeża, inwestują w budowę nowych terminali, armatorzy sprowadzają nowe jednostki do transportu wodnego. Tworzone są nowe miejsca pracy, a dzięki wymianie handlowej zwiększyły się wpływy do budżetu miasta, regionu i w konsekwencji, do budżetu państwa – mówi w rozmowie z portalem rynekinfrastruktury.pl Jerzy Wilk.

2013 – rok przełomowy

Prezydent Elbląga przypomina, że rok 2013 był przełomowy dla elbląskiego portu. Przeładunek towarów w porcie wzrósł o 69 proc. w porównaniu z rokiem 2012 i wyniósł historyczne 285,5 tys. ton, z czego eksport stanowił 228,7 tys. ton.

– Szacujemy, iż wielkość przeładunków w tym roku wzrośnie do 400 tys. ton. Wychodząc naprzeciw wyzwaniom, operatorzy przeładunków na poszczególnych terminalach pracują nawet w systemie 24-godzinnym. Budowa kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną pozwoliłaby na zwiększenie przeładunków do 1,5 mln rocznie – twierdzi Jerzy Wilk.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju stwierdziło niedawno, że decyzja o ewentualnej budowie przekopu przez Mierzeję Wiślaną może być podjęta tylko wówczas, jeśli analiza ekonomiczna wykaże zasadność realizacji tego przedsięwzięcia. Należy jednak i tak odnotować pewną zmianę podejścia rządu do tej kwestii: pół roku temu kategorycznie twierdzono, że przekop może być realizowany nie wcześniej niż w 2020 r.