Łącznie 113 mln ton zostało w 2021 r. przeładowanych w trzech wiodących polskich portach morskich, czyli w Gdańsku, Szczecinie-Świnoujściu i Gdyni. Oznacza to wzrost o 9 procent, licząc rok do roku.
Wyniki zostały omówione w miniony poniedziałek (17 stycznia) podczas zorganizowanej w Warszawie konferencji. Z opublikowanego przez Ministerstwo Infrastruktury komunikatu wynika, że w 2021 roku zdecydowanie najlepszy wynik odnotował port w Gdańsku. W ciągu minionych 12 miesięcy przeładowano tam 53,2 mln ton ładunków, co oznacza wzrost o 11 procent rok do roku. – Jest to zarazem najwyższy wynik polskiego portu w historii. Dynamika rozwoju Portu Gdańsk przekroczyła 100 procent w ciągu ostatnich 10 lat, co jest najlepszym rezultatem w Europie.
Obecnie port pod względem przeładunków zajmuje 3. miejsce na Bałtyku i 18. na Starym Kontynencie – czytamy w notce.
W 2021 roku spory wzrost odnotował też port Szczecin-Świnoujście. Przeładowano tam 33,2 mln ton ładunków, o 6,6 procent więcej niż w 2020 r. W ciągu minionych 12 miesięcy w porcie wyrównany został rekordowy wynik z 2018 roku. – Jest to znaczące osiągnięcie w dobie pandemii Covid19 – ocenili przedstawiciele ministerstwa, którzy przypomnieli, że „port szczyci się też najbardziej dynamicznie rozwijającym się terminalem promowym w Polsce”. W ciągu dekady odnotował on wzrost o 139 procent.
Nieźle wypadł również port w Gdyni, gdzie w 2021 r. przeładowano 26,7 mln ton ładunków, co oznacza poprawę o 8,2 % licząc rok do roku. W ciągu minionych 12 miesięcy liczba zawinięć statków handlowych wzrosła w Gdyni o prawie 15 procent, względem 2020 r. i wyniosła 4240.
Port Gdynia jest największym agroportem na Bałtyku, zajmuje także 3. miejsce pod względem przeładunku kontenerów (prawie 1 mln TEU w 2021 r.).
Łącznie we wspomnianych trzech portach w 2021 r. przeładowanych zostało ok. 113 mln ton ładunków, a liczba przeładowanych kontenerów przekroczyła 3 mln TEU. – Pokazuje to, w jak dobrej kondycji znajdują się polskie porty i jak dobrze radzą sobie z wciąż trwającą pandemią. 9 proc. wzrostu przeładunków rok do roku i 116 proc. w nieco ponad dekadę pokazuje dynamiczną ścieżkę wzrostu – ocenił Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury, a do 2020 roku szef nieistniejącego już Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
W podobnym tonie wypowiadał się Grzegorz Witkowski, wiceminister infrastruktury. – Znakomite wyniki polskich portów nie są dla nas zaskoczeniem. Inwestycje realizowane w ostatnich latach przynoszą efekty, a trzeba pamiętać, że wiele z nich jest jeszcze w toku. Każda złotówka zainwestowana w gospodarkę morską zwraca się wielokrotnie – komentował Witkowski.
Ministerstwo przypomina, że „największe obecnie realizowane inwestycje w polskich portach morskich dotyczą dróg wodnych”. Postępuje budowa „drogi” łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską (wartość niemal 2 mld zł) oraz modernizacja toru wodnego Świnoujście-Szczecin do głębokości 12,5 m (wartość zadania to niespełna 2 mld zł). Na te dwa projekty z budżetu państwa trafiło w ubiegłym roku 930 mln zł. Urzędnicy dodają, że w 2022 roku ma się zakończyć pierwszy etap budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.